 |
.jesteś wyjątkowy jak mleczyk w epoce lodowcowej. ; *
|
|
 |
jesteś dla mnie jak narkotyk , moja własna odmiana heroiny .
|
|
 |
namiętna definicja, musujący hardcore o smaku ostrych przypraw.
|
|
 |
szkoda, że mi nie powiedziałeś, że to tylko dla zabawy. może bawiłabym się tak samo dobrze jak ty.
|
|
 |
zarezerwowany dla mnie, pachnący mną. Nie szuka innej.
|
|
 |
Znasz ten stan kiedy nie pomaga nawet najsłodsze ptasie mleczko.
|
|
 |
onomatopeiczne, paranormalne paranoje we dwoje.
|
|
 |
wydawałam się twarda , zadziorna i silna a w środku taka krucha i naiwna.
|
|
 |
uwielbiam się śmiać, gdy pleciesz bzdury.
|
|
 |
Kochali się w sobie pół żartem, pół serio. On ją żartem... Ona go serio...
|
|
 |
a on jest jak smak truskawek zimą, rozumiesz ?
|
|
 |
I tylko ta jedna chwila jak fenoloftaleina zabarwi dzień.
|
|
|
|