 |
|
rekawiczka
jestem koksem. ;p
|
|
 |
|
nie. ty nie masz pojęcia o miłości. nie można kogoś kochać, po dwóch dniach nie znać, a po trzech nienawidzić.
|
|
 |
|
choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę powrotów nie będzie.
|
|
 |
|
a zajebiste brązowo-piwne oczy chowała za zasłoną rzęs , żeby za wielu się nie zakochało .
|
|
 |
|
Nie chcę być sama, ale to nie powód, by rzucać się na każdego mężczyznę, który jest w pobliżu.
|
|
 |
|
chcę być dla ciebie istotną, chociaż w tym stopniu, że kiedy już mnie nie będzie, odwołasz randkę z nią i przyjdziesz na mój pogrzeb. chociaż raz zrezygnujesz z niej, dla mnie.
|
|
 |
|
Pewnego dnia bez zastanowienia, powoli zatęsknisz za mną .
|
|
 |
|
uwielbiam Cię w sposób , którego nie umiem sprecyzować.
|
|
 |
|
ból rozdzierał ją od środka. łzy sprawiły, że niemal oślepła, a serce biło coraz wolniej. wszystko spowodowane jego widokiem ... z inną.
|
|
 |
|
pokaż mi jak zwariować z miłości.
|
|
 |
|
rekawiczka
jestem koksem i probuje ją zszyć !
zw
|
|
 |
|
pominąłeś jeden mały, nieistotny szczegół. - moje uczucia.
|
|
|
|