 |
_chcę być w Jego ramionach , kiedy Jego przyjaciele podchodzą i pytają " to ta dziewczyna , o której nie potrafisz przestać mówić ? " || mamwyjebanenaciebie
|
|
 |
_nie bylo nauczycielki z polaka niby ktos mial przyjsc I nas pilnowac-nikogo nie bylo.chlopaki sie wyglupiali jak to oni.ja siedzialam na koncu klasy z przyjaciolka.sluchalysmy muzy.w pewnym momencie jeden z kolegow do nas podszedl 'slyszalem ze zerwalas z padim' popatrzylysmy sie na siebie zero odp 'noo ey..on chce cie przeprosic.wruc do niego' przed cala klasa wykrzyczala 'tak chce do mnie wrucic ? wiec przekasz koledze ze nie ma takiej mozliwosci bo ja z dwulicowym palantem nie mam zamiaru sie zadawac.' czulam jak sciskalam mi reke 'ale..' 'nie ma zadnego ale!' - wybiegla z klasy.wstalam a jej byly podszedl do mnie 'pogadaj z nia naprawde mi na niej zalezy!' 'naprawde?jakos tak to niewyglada.nawet niewiesz jaka mam ochote ci przyjebac!' 'no to dawaj!' 'nie wiesz co jej pozostawie ta przyjemnosc!.odepchnelam go..'ale tyle zemsty mi wystarczy'-wylalam na niego resztke fanty 'przynajmniej ona sie do cb klei!'-pobieglam za przyjaciolka. || ms.inlove
|
|
 |
_Leniwa idiotka, która myśli, że wszystko w życiu przyjdzie samo. Bezczelna, arogancka, wulgarna, ordynarna, uparta, nieznośna, rozkapryszona, pyskata gówniara. Rozpieszczony bachor do granic możliwości przesiąknięty egoizmem. Naprawdę zabolało, wiesz? To co wydawało się być przeszłością znowu uderzyło mnie w twarz. Gdy dusiłam się płaczem zrozumiałam, że ta przeszłość wciąż we mnie żyje. To chciałeś usłyszeć? || eeiiuzalezniasz
|
|
 |
_Trudno zapomnieć o ukochanej osobie. || ms.inlove
|
|
 |
_
pamiętasz nasze spacery do lasu? kiedy siedzieliśmy na ambonie, w ciszy, oglądając małe sarenki i jelonki, biegające po polanie. obiecywałeś mi, że gdy dorośniemy założymy mały rezerwat i będziemy mieć tam takie śliczne zwierzątka. pamiętasz nasze wieczorne rozmowy przez telefon? trwały one do czwartej, nie liczyło się to, że musimy wstać o szóstej rano do szkoły. mówiliśmy o wszystkim i o niczym. pamiętasz kiedy lepiliśmy bałwana? nasypałam ci wtedy śniegu do czapki. troszkę się zdenerwowałeś. a potem zorganizowaliśmy wojnę na śnieżki. zmyłeś mnie, dla śmiechu. a ja poczułam się jak dziecko. te wszystkie piękne chwile nie wrócą, jak ty, ale już na zawsze zostaną w moim poobijanym sercu. || ms.inlove
|
|
 |
_Nadal kocham, wiesz ? || ms.inlove
|
|
 |
_patrzyła na ekran monitora wsłuchując się w dźwięk przychodzącej wiadomości . jej serce biło jeszcze głośniej.. || ms.inlove
|
|
 |
_nie ma dziewczyny, z nikim nie kręci. mi na gadu słodzi masakrycznie pisze esy co wieczór, rano kiedykolwiek jest wolny. puszcza mi sygnała jak wychodzi z pracy. razem ze mną odlicza dni do mojego przylotu. obiecuje to i owo. niestety jest o kilkaset może nawet kilkadziesiąd kilometrów o demnie.! - i jaka tu sprawiedliwość ? || ms.inlove
|
|
 |
_Ustawiłam się w kolejkę po jego serce i przysięgam, w dłuższej kolejce odkąd żyję, nigdy nie stałam || ms.inlove
|
|
 |
_siedzę na parapecie z kubkiem gorącej herbaty i widzę leniwie opadający w dół śnieg
- on to się nigdy nie śpieszy. || ms.inlove
|
|
 |
_gdybym byłan na tyle odważna to wykrzyczała bym Ci prosto w twarz co czuje, niestety nikt mi nie wytłumaczył w dzeciństwie co to odwaga, - być może dlatego ? || ms.inlove
|
|
|
|