głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xoxo33

coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo  stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości  która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę  kalecząc się  a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha  który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów  zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach  katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne  że byłby.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo, stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości, która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę, kalecząc się, a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha, który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów, zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach, katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne, że byłby.

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji  szukając winowajcy. musi być  jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka  posunięcie  które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur  coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką  odtwarzam kolejny film wspomnień  poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra  już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką  zapłakane oczy i boli  bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji, szukając winowajcy. musi być, jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka, posunięcie, które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur, coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką, odtwarzam kolejny film wspomnień, poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra, już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką, zapłakane oczy i boli, bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

marznę  mimo tych ramion oplatających skrzętnie moje ciało. dygoczę z zimna  bo to nie te ramiona  których samo wspomnienie powodowało +3 stopnie do temperatury serca.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

marznę, mimo tych ramion oplatających skrzętnie moje ciało. dygoczę z zimna, bo to nie te ramiona, których samo wspomnienie powodowało +3 stopnie do temperatury serca.

tak jakby wypowiedzenie jednego 'przepraszam' mogło wszystko zmienić  jakby trącenie kogoś łokciem na chodniku równało się złamaniu serca. przepraszając  zatrzymujesz się na te kilka sekund  upewniasz się czy nic się nie stało  ewentualnie podnosisz dwa jabłka  które wypadły z siatki starszej pani. proszę  zatrzymaj się przy mnie  pobądź chwilę  podmuchaj  kiedy poleję ranę wodą utlenioną  przylej plaster w dinozaury.

definicjamiloscii dodano: 12 kwietnia 2012

tak jakby wypowiedzenie jednego 'przepraszam' mogło wszystko zmienić, jakby trącenie kogoś łokciem na chodniku równało się złamaniu serca. przepraszając, zatrzymujesz się na te kilka sekund, upewniasz się czy nic się nie stało, ewentualnie podnosisz dwa jabłka, które wypadły z siatki starszej pani. proszę, zatrzymaj się przy mnie, pobądź chwilę, podmuchaj, kiedy poleję ranę wodą utlenioną, przylej plaster w dinozaury.

nie czuję presji  kiedy ludzie naginają mnie  proszą  żebym przyznała jak jest mi ciężko  jak sobie nie radzę. czuję jedynie tą gorycz względem samej siebie  bo wiem jak przepełniony udawaniem jest każdy ruch. staram się nie zmieniać mimiki twarzy  kiedy zauważam  że znów zaparzyłam dwie herbaty i udaję  iż taki był zamiar  na siłę wlewając w siebie ponad pół litra zielonej naparu. pieniądze szybko znikają z mojego portfela  kiedy zamiast wziąć jednego kebaba zamawiam dwa czy kupuję dużą pizzę  choć nie dam rady jej zjeść sama w żadnym wypadku. tak  mam nadzieję  że przyjdzie z colą pod pachą  postawi ją na podłodze w moim pokoju  w minutę wsunie ogromny kawałek hawajskiej i nachyli się ku mnie  by wierzchem dłoni zetrzeć sos z kącika moich ust.

definicjamiloscii dodano: 12 kwietnia 2012

nie czuję presji, kiedy ludzie naginają mnie, proszą, żebym przyznała jak jest mi ciężko, jak sobie nie radzę. czuję jedynie tą gorycz względem samej siebie, bo wiem jak przepełniony udawaniem jest każdy ruch. staram się nie zmieniać mimiki twarzy, kiedy zauważam, że znów zaparzyłam dwie herbaty i udaję, iż taki był zamiar, na siłę wlewając w siebie ponad pół litra zielonej naparu. pieniądze szybko znikają z mojego portfela, kiedy zamiast wziąć jednego kebaba zamawiam dwa czy kupuję dużą pizzę, choć nie dam rady jej zjeść sama w żadnym wypadku. tak, mam nadzieję, że przyjdzie z colą pod pachą, postawi ją na podłodze w moim pokoju, w minutę wsunie ogromny kawałek hawajskiej i nachyli się ku mnie, by wierzchem dłoni zetrzeć sos z kącika moich ust.

masz to spojrzenie  które chciałabym widywac codziennie rano na  dzień dobry  i wieczorami na  dobranoc   nie musisz nawet nic mówic  po prostu patrz.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

masz to spojrzenie, które chciałabym widywac codziennie rano na "dzień dobry" i wieczorami na "dobranoc", nie musisz nawet nic mówic, po prostu patrz.

Jego ciepły i szybki oddech na mojej szyi. Jego dotyk   który budzi we mnie wszystkie zmysły. Jego wzrok   który rozbudza moje ciało. Jego gorące usta i ten język   który doprowadza do szaleństwa.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

Jego ciepły i szybki oddech na mojej szyi. Jego dotyk , który budzi we mnie wszystkie zmysły. Jego wzrok , który rozbudza moje ciało. Jego gorące usta i ten język , który doprowadza do szaleństwa.

Co jak co   ale seksownie się ocierał o moje ciało .

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

Co jak co , ale seksownie się ocierał o moje ciało .

boję się  że pewnego dnia go stracę. że odczytam  albo usłyszę od niego wiadomość  że nie ma sensu dłużej pisać  spotykać się. boję się  że pewnego dnia przestanie mnie kochać. to taki uciążliwy strach. z każdym dniem coraz większy i większy

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

boję się, że pewnego dnia go stracę. że odczytam, albo usłyszę od niego wiadomość, że nie ma sensu dłużej pisać, spotykać się. boję się, że pewnego dnia przestanie mnie kochać. to taki uciążliwy strach. z każdym dniem coraz większy i większy

Potrzebuje faceta  który wie czego chce i jedną z tych rzeczy mam być ja.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

Potrzebuje faceta, który wie czego chce i jedną z tych rzeczy mam być ja.

Marudź  narzekaj  czepiaj się  ale bądź.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2012

Marudź, narzekaj, czepiaj się, ale bądź.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć