głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xoxo33

przebiega pewna granica  między marzeniami  a życzeniami otoczenia.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

przebiega pewna granica między marzeniami, a życzeniami otoczenia.

Nigdy nie będę miała go dość  tego bólu i radości.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

Nigdy nie będę miała go dość, tego bólu i radości.

wiem  że lubisz  gdy mówię że jesteś mój.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

wiem, że lubisz, gdy mówię że jesteś mój.

To tylko wspomnienie  które wylewa tyle łez.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

To tylko wspomnienie, które wylewa tyle łez.

a On? jest taki do wyrzygania solidny.Nigdy nie zrobi błędu  za to ona jest wszystkiemu winna.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

a On? jest taki do wyrzygania solidny.Nigdy nie zrobi błędu, za to ona jest wszystkiemu winna.

Miała złamane serce.Kolejny raz.Nie umiałaby powiedzieć nawet któy.I wcale przez to nie bolało mniej.Myślała  tak jak poprzednio ze chłopak który złożył głowę na poduszce obok  jest tym jedynym tym na zawsze.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

Miała złamane serce.Kolejny raz.Nie umiałaby powiedzieć nawet któy.I wcale przez to nie bolało mniej.Myślała, tak jak poprzednio,ze chłopak,który złożył głowę na poduszce obok, jest tym jedynym,tym na zawsze.

i nic nowego  i tak jak zawsze  cholera

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

i nic nowego, i tak jak zawsze, cholera

  Brakuje Ci mnie?   Jak powietrza  gdy wstrzymam oddech..

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

- Brakuje Ci mnie? - Jak powietrza, gdy wstrzymam oddech..

Najgorsze  są noce. Wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. Starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem  a one wychodzą. Wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. Duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki odbierając Ci oddech  zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. Chcesz zamknąć powieki  ale masz zakaz. Dławisz się wspomnieniami  wyrzutami sumienia i świadomością  że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. Zapewne nie na tyle dobrze  na ile miałaś szansę

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

Najgorsze, są noce. Wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. Starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem, a one wychodzą. Wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. Duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. Chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. Dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. Zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę

Tracę Cię. Nie potrafię już sobie przypomnieć jak pachniesz  czasami mam problem z odgrzebaniem w swojej głowie obrazu Twojej twarzy.  Próbuję wywołać z pamięci sposób w jaki się uśmiechasz  ale jestem pewna  że w Twoim uśmiechu jest więcej promieni niż w całym słońcu. Staram się pobudzić wspomnienia  ale zatrzasnęły się w szafkach  nieszczelnych przegródkach w moim mózgu. Nawet nie pamiętam Twojego głosu  pamiętam tylko jak odpowiadałeś na moje pytania. Wiedziałeś   że niewiedza pali. Nie chciałes żebym spłonęła.

eeiiuzalezniasz dodano: 21 kwietnia 2012

Tracę Cię. Nie potrafię już sobie przypomnieć jak pachniesz, czasami mam problem z odgrzebaniem w swojej głowie obrazu Twojej twarzy. Próbuję wywołać z pamięci sposób w jaki się uśmiechasz, ale jestem pewna, że w Twoim uśmiechu jest więcej promieni niż w całym słońcu. Staram się pobudzić wspomnienia, ale zatrzasnęły się w szafkach, nieszczelnych przegródkach w moim mózgu. Nawet nie pamiętam Twojego głosu, pamiętam tylko jak odpowiadałeś na moje pytania. Wiedziałeś , że niewiedza pali. Nie chciałes żebym spłonęła.

to było jak bulimia. pakowanie w siebie kolejnych emocji  spotykanie się z Nim  aby nasycić się kolejną serią minut w Jego ramionach  czułych słów i buziaków w czoło. następnie te rozłąki  by wszystko 'wyrzygać'  opróżnić się  zapomnieć każda z czynności wykonywana nadaremnie  żeby potem znów otworzyć potencjalną lodówkę  określają jako miłość  znów wpychać w siebie do bólu żołądka  czy tam serca  jak kto woli.

definicjamiloscii dodano: 20 kwietnia 2012

to było jak bulimia. pakowanie w siebie kolejnych emocji, spotykanie się z Nim, aby nasycić się kolejną serią minut w Jego ramionach, czułych słów i buziaków w czoło. następnie te rozłąki, by wszystko 'wyrzygać', opróżnić się, zapomnieć-każda z czynności wykonywana nadaremnie, żeby potem znów otworzyć potencjalną lodówkę, określają jako miłość, znów wpychać w siebie do bólu żołądka, czy tam serca, jak kto woli.

możesz nie witać się ze mną  nie musimy rozmawiać   nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym  że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie  że się znamy  skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego  jak to ja  nie Ty  skończyłam to wszystko. jedyne  czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz  frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.

definicjamiloscii dodano: 20 kwietnia 2012

możesz nie witać się ze mną, nie musimy rozmawiać - nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym, że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie, że się znamy, skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego, jak to ja, nie Ty, skończyłam to wszystko. jedyne, czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz, frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć