 |
` wychodzę w miasto, mam zamiar upić się na umór. i w tłumie widzę Ciebie z kimś innym. cała sztywnieje, bo wiem, że to będzie boleć, ale lubię myśleć, że przynajmniej nie może być gorzej.
|
|
 |
dzisiaj znowu będę udawać, że idę do szpitala - przez Ciebie.
|
|
 |
nie wbijaj papierowego noża w środek łez.
|
|
 |
- wiesz wszędzie słyszę Jego imię, wszędzie Go widzę, co to kurwa w ogóle ma być ? . - to jest coś takiego że po prostu tęsknisz za nimi . - tak właśnie myślałam.. a i nie zapomnij że strasznie mocno go kocham, lecz on tego chyba nawet nie zauważa . /s17
|
|
 |
To straszne uczucie, gdy więzy uczucia wypalają się. Koniec spojrzeń, uśmiechów, tajemnic. I znów pustka. Kurczowo próbuję zatrzymać resztki fascynacji, czepiam się każdej jej części - ale to na nic - wymyka mi się.
|
|
 |
Twoje zdjęcie wycięte ze szkolnej gazety, napis na trampkach, nuty twojego ulubionego zespołu - to wszystko przypomina mi, że kiedyś istniałeś, i gotowa byłam dla ciebie popełnić najgłupsze szaleństwo.
|
|
 |
Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
 |
Mam nadzieję, że lubisz tajemnice i zagadki, bo właśnie przed tobą stoję.
|
|
 |
Gdy oddycham, boli mniej. Ale nie pociągnę długo bez ciebie, bo jesteś moim powietrzem.
|
|
 |
nie mów że jesteś jabłkiem kiedy jesteś żółta i pół okrągła
|
|
 |
na wypadek gdybyś nie wiedział to powiem ci, że tęsknię za tobą.
|
|
|
|