 |
`i nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba,
żeby z kimś być,
bo samemu nie daje się rady . . .
|
|
 |
"Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać."
|
|
 |
`zdajesz sobie sprawę jak trudno Cię rozgryźć? w jednej chwili jesteś słodki jak miód, a w drugiej gorzki jak herbata bez cukru. czasami dzwonisz 50 razy dziennie z głupim pytaniem co robisz? a czasami nie potrafisz odezwać się przez tydzień. raz sprawiasz wrażenie że Ci zależy, a raz olewasz mnie totalnie. więc teraz proszę Cię określ się. lubię wiedzieć na czym stoję.
|
|
 |
Tak kocham Cię, ale już nie wracaj. Już Cię nie chce.
|
|
 |
ubierasz najładniejszą bluzkę, prostujesz włosy i delikatnie się malujesz.. wychodzisz z domu i zapierdalasz przez pół miasta zeby się z nim spotkac a on ci mówi, że to koniec.. nie komentujesz tego - spoglądasz mui jedynie prosto w oczy i ze łzami odwracasz się i idziesz.. sama jeszcze nie wiesz gdzie, ale idziesz.. włączasz odtwarzacz w telefonie i każda piosenka przypomina Ci jakąś chwilę spędzoną z nim.. wewnątrz toczy się walka uczuć, z jednej strony wkurw a z drugiej niezrozumienie i ból.. tak na prawde jeszcze do ciebie nie dociera, że dzisiejszej nocy nie będzie słodkiego eska na dobranoc.. a jutro nie będzie kolejnego spotkania i wspólnego ogladania filmu.. tak na prawde jeszcze nie zdajesz sobie sprawy ile ten koleś namieszał Ci w głowie, jak zmienił twoje zycie i ile będziesz musiała zmienić.. teraz jedynie słuchasz głupich piosenek próbując ogarnąć jakoś to wszystko../fcuk
|
|
 |
czy to matematyka , czy biologia , jedyny przedmiot jaki mnie interesuje to : przystosowanie do udawania , że go tutaj nie ma . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
i lubię momenty gdy moja pamięć zawodzi. przesypiam wtedy nawet pół nocy, a łzy nie kapią na poduszkę. / veriolla
|
|
 |
widziałam szczęście, nawet przez pewien moment życia miałam je w ręce. jednak podeszło do mnie mówiąc ' sory, uciekam - teraz pora na kogo innego' . / veriolla
|
|
 |
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż wkońcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On wogóle był. więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów. / veriolla
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
21 października 2010 |
 |
`straciłeś mój szacunek. moje zaufanie. wszystko to co najważniejsze bo fakt że Cię nadal kocham nie ma tu nic do rzeczy.
|
|
 |
`siadam na jakimś trawniku, nawet nie wiem gdzie. otwieram piwo zapalam papierosa i załączam najlepszą piosenkę kojarzącą mi się z Tobą. siedzę tak aż skończy się piwo, papieros i miłość.
|
|
|
|