 |
- A on znów do mnie przyjdzie gdy tylko zacznie mu brakować tego co do niego mówiłam każdego wieczoru. Przyjdzie mnie przytulić i ukoić mój smutek. Zobaczysz, przyjdzie. W końcu zatęskni i wróci.
- Wierzysz w bajki?
|
|
 |
Jeśli zamienisz się w kelnera, i zapytasz, co podać, powiem, że zamawiam uśmiech co rano, szum morza na deser i kawę co noc. A nade wszystko garść szczęścia i pare kropel goryczy, bym umiała je docenić.
|
|
 |
Zbyt często odgrywamy komedię ... gdy przeżywamy dramat.
|
|
 |
Spragniona ciepła, otula się mokrym ręcznikiem nasączonym zimnymi obietnicami.
Cóż innego jej pozostało?
Przecież nie doczeka się dnia, w którym słońce osuszy łzy...
|
|
 |
-Skrzywdziłem Cie...?
-Nie...Sama się skrzywdziłam...zakochując w Tobie.
|
|
 |
Ile można wracać do tego, co zdarzyło się kiedyś i trwało chwilę? – Całą wieczność.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
30 października 2010 |
 |
Nie licz na to, że będę uczuciowa. Serce zostawiłam pewnej zimy na ośnieżonej ławce, złamane i tak było do niczego...
|
|
 |
..a ukradniesz dla mnie niebo ?
-ukradnę co trzeba bylebyś się uśmiechała.♥
|
|
 |
-Masz rację. Nie wiedziałam, że to tak boli. Dusza mnie boli najbardziej...
-No widzisz... mówiłam, że po wszystkim i tak będzie bolało. Wiedziałam! Powtarzałam, że cie zrani.
-Ale wiesz... w jednym się pomyliłaś.
-Tak? A w czym?
-Nie żałuję... Niczego nie żałuję!!
|
|
 |
Zawsze będę patrzeć na ciebie inaczej niż na innych,
bo łączy mnie z tobą coś więcej niż tylko
chwilowe zapomnienie i nieudana miłość.
|
|
 |
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć. -J.Frey
|
|
|
|