 |
No tak nie ma to jak nowy chlopak i wielki powrot bylego ;/
|
|
 |
Ja juz nie wyplakuje lez bo to juz za malo, ja wymiotuje krwia.
|
|
 |
i wolę amfetaminę od marihuany , wolę piwo od pepsi , wolę być zimną suką niż pustą lalką , wolę jego od ciebie .
|
|
 |
Uwielbiam to gdy kazdego ranka, zaraz po przebudzeniu patrze na telefon.. widze Twoje zdjecie i Twoje sliczne niebieskie oczy....wtedy zycie naprawde nabiera sensu!!
|
|
 |
prowadzisz jakąś grę moimi uczuciami , myśląc , że tego nie ogarniam - wiesz Skarbie przykro mi , ale trafiłeś na inteligentną wersję blondynki xD
|
|
 |
|
po raz kolejny tak idealnie unosząc kąciki swych ust, z setek innych, z pozoru nic nieznaczących uśmiechów, własnym potrafi nadać sens pomijanej codzienności. / endoftime.
|
|
 |
Dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy,
kim zawsze byliśmy w oczach ludzi,
których ceniliśmy ponad własne życie.
Ile tak naprawdę dla Nich znaczyliśmy,
jaką wartość miały te wszystkie słowa,
czym była każda obietnica.
Dopiero po czasie okazuje się,
że wszystko co było tak cholernie ważne było niczym,
nie liczyło się,
że wszystko było ściemą,
każdy uśmiech i każda łza dla Nich,
była czymś nieważnym.
|
|
 |
UDANEGO SYLWESTRA i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ! ; *
|
|
 |
Czasami nie chodzi o to, żeby wygrać, ale o to, żeby po prostu zawalczyć.
|
|
 |
gdzieś tam jest nasze szczęście.
|
|
 |
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę.
|
|
|
|