 |
Nigdy nie udało mi się opanować sztuki mówienia swojemu sercu, żeby przestało chcieć czegoś, czego zwyczajnie nie mogło dostać. Nie znosiłam tej bezsilności.
|
|
 |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Uświadamiasz sobie, jak bardzo kochasz, gdy nie umiesz tego opisać przy użyciu słów.
|
|
 |
Może trochę mi Ciebie brakuje i tylko nie mogę spać w nocy, ale to niczego nie zmienia, a przyznanie się do tego będzie słabością.
|
|
 |
Nie jesteś w stanie oszukać swojego serca.
|
|
 |
Wygórowane zdanie o kimś może doprowadzać do obłędu. Musisz pamiętać, że czasami nasze wyobrażenie drugiej osoby niewiele ma wspólnego z tym, kim ona naprawdę jest.
|
|
 |
Dopóki Cię nie zobaczę, nic nie wróci do normy.
|
|
 |
Ludzie mają blizny w różnych miejscach. To mapa ich przeszłości, ślady starych ran.
|
|
 |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Przynajmniej na zewnątrz sprawiam wrażenie pozbieranej.
|
|
 |
Jestem cholernie o Ciebie zazdrosna, a najgorsze jest udawanie, że w ogóle nie reaguję na Twoją osobę. Ciężko mi okazywać obojętność.
|
|
|
|