 |
Kolejny wieczór spędzała samotnie . siedziała na parapecie wpatrywała się w gwiaździste niebo . Gwiazdy były zdecydowanie jej ulubionym widokiem , lubiła ten nieład ich ułożenia . Zupełnie jak w jej życiu .
|
|
 |
Bo lubilam uczyć się szczęścia. Pamietam jak czekalam na kazdy dzien kiedy mielismy sie spotkac, byś mógł dać mi kolejną lekcję.
|
|
 |
wiem,że każdy z was rozumie przez co przeszłam, nie ma co do tego wątpliwości, ale nikt z was nie rozumie, że ja nadal przez to przechodzę. wciąż w tym tkwie.
|
|
 |
dla kogoś kto tęskni, filmy o tęsknocie znaczą znacznie więcej, niż dla reszty świata. docierają głębiej, mocniej. dużo mocniej...
|
|
 |
przysięgam, że już teraz skoczyłabym z tego cholernego dziesiątego piętra. skoczyłabym, gdyby tylko ktoś mi obiecał, że zobaczę Twój wyraz twarzy i wrzący z Ciebie żal, kiedy dowiesz się o mojej śmierci.
|
|
 |
Stała po drugiej stronie ulicy i czekała, aż to on zrobi pierwszy krok. Nie doczekała się.
|
|
 |
Jestem tak zdesperowana, że nawet wredne "spierdalaj" z Twojej strony uszczęśliwi moją duszę. I jutro masz do tego okazję. Nie zmarnuj jej, bo to pewnie ostatnia..
|
|
 |
kiedys współgralysmy ze soba, jak wszystkie kolory teczy.. a dziś ? dzis prosze, pokoloruj ze mna swiat wlasnymi - naszymi kredkami.
|
|
 |
gdybym choc na chwile potrafiła kierowac sie rozumem, przestajac czuc sercem.. gdybym tak potrafiła z pewnoscia dzis bylabym szczesliwa i zarazala tym szczesciem wszystkich dookola.
|
|
 |
Hej mała uwierz w koncu, ze marzenia sie spełniaja.. moze nie Tobie, moze nie twoim bliskim.. ale spelniaja sie.
|
|
 |
.. i zyj sobie z ta pieprzona nadzieja, która umiera ostatnia ...
|
|
 |
on zawsze będzie wracał , w śnie , myślach , marzeniach uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości.
|
|
|
|