 |
dziękuję Ci, za wszystkie wylane łzy. za każdy ból głowy, spowodowany przemęczeniem i ciągłym użalaniem się. za wszelkie rany, które widnieją na moim ciele. za przeszłość, którą wspólnie zbudowaliśmy. za wypalone papierosy, bez których nie dałabym rady. za bezsenność, bo nie pozwalałeś o sobie zapomnieć. za ból w sercu, który starannie zabijał mnie każdego dnia. za pozostawione wspomnienia, do których kiedyś zapewne wrócę. dziękuję, że próbowałeś mnie zabić swoją jakże piękną miłością. [ yezoo ]
|
|
 |
żeby zasmakować Jego warg, musiałam delikatnie unieść się na palcach. a gdy już udało mi się złączyć Nasze usta w jedność, pragnęłam by ta chwila nigdy nie minęła. chciałam Go mieć na zawsze, na zawołanie, na oddech, na ciche uderzenie serca. [ yezoo ]
|
|
 |
boję się o ludzi na których mi zależy, a najbardziej o Ciebie.
bo wszystko chodzi po ludziach, a i ludzie mają dziwne pomysły.
nie ufam im, a za Ciebie zabije. nie chcę Cię stracić, bo wiem jakie
to uczucie gdy wymyka się z rąk cały świat, nie chce tego czuć.
|
|
 |
Człowiek składa się w 80% z wody. Jeżeli nie masz żadnego celu w życiu jesteś po prostu chodzącą kałużą.
|
|
 |
O tej porze dnia coś powinno się robić. Powinno się pić.
|
|
 |
Nie obwiniaj się bez przerwy. Obwiń się raz i żyj dalej.
|
|
 |
od lekarza do lekarza, do grama gram bliżej śmierci.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto, i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają // HuczHucz
|
|
 |
jest kilku ludzi, na których się zawiodłam. są chwile, do których chciałabym wrócić. istnieją tacy, za których oddałabym życie. były też momenty, do których nigdy nie chciałabym się cofnąć. mam kilka marzeń, które wciąż pragnę spełnić. był taki On, którego zamierzałam na zawsze mieć przy sobie. [ yezoo ]
|
|
 |
najtrudniej było zaakceptować Jego odejście. byłam za słaba, by spojrzeć przeszłości w oczy i ruszyć do przodu. nie miałam sił na następny krok. czułam jak każdego dnia jest mnie coraz mniej. chciałam już umrzeć i przestać się męczyć. ale wspomnienia kazały mi dalej cierpieć. pragnęłam mieć Go przy sobie, wtulić się w bezpieczne ramiona i cieszyć się tym, co mam. zostałam sama. z lampką wina, łzami w oczach i bolesnym kłuciu na sercu. a co najgorsze, nigdy nie umiałam przestać myśleć. [ yezoo ]
|
|
 |
`Tylko w snach powraca myśl, że tam na dnie został Twój ślad...`
|
|
|
|