 |
właściwie to, gdy w serce wbijała
mu sztylet,
On prosił, błagał Skarbie zostań
jeszcze chwilę.
|
|
 |
to taki moment życia, w którym
wyjdę, trzasnę drzwiami, nie chcę
wiedzieć co będzie, nie chcę
wiedzieć co z Nami..
|
|
 |
kolejna setka niezauważalnie popełnionych błędów, kolejna rujnująca neutralny bieg teraźniejszości, kolejna by łzy zaczęły cisnąć do oczu, by serce no nowo dzieliło się na dwie, dość nierówne połowy, a sens z sekundy na sekundę znikał wraz z zachodem słońca, gdzieś na skraju horyzontu. / endoftime.
|
|
 |
Kocham, szczera prawda.
Kochaj mnie całym sercem tak jak
ja.
Kocham Twoją bliskość.
Kocham.
Kochasz ?
Kocham ponad wszystko.♥
|
|
 |
chcę Ciebie więcej, nie
potrzebuje już nikogo. przy tobie
jestem sobą, tęsknię gdy Cię nie
ma obok. a mówią mi zostaw, i
tak się wszystko wali. specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie
kochali. mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym
szlochać. inni są lepsi, ich też da się pokochać. otwórz oczy mówią, zmień drogę, pójdź w drugą stronę. nie rozumieją że ja chcę Ciebie i koniec. nie rozumieją, że nikt nie zastąpi mi
Ciebie. tylko w Tobie widzę siebie, Ty jesteś moim niebem.♥
|
|
 |
Kocham Cię za to, że tak mocno Ci bije serce, że doprowadzasz mnie do takiego stanu o jakim nie śniłam, za Twój oddech na mojej szyi, za te spojrzenia głęboko w oczy, Twój stanowczy dotyk, za Twoje usta na moim policzku i Twoje Kocham mówione gdzieś blisko.♥
|
|
 |
.. Nie naprawię przeszłości, ale dla Ciebie mogę starać się ratować przyszłość. Tę przyszłość, którą obiecałem Ci wykorzystać najlepiej jak potrafię. Jesteś obok mnie, wiem to. Czuję Cię przy każdym podmuchu wiatru. Jesteś w sercu. Nie, nie w sercu. Ty jesteś sercem. Nadal jesteś całym moim światem.. / mr.filip.
|
|
 |
dziś znów był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie. / endoftime.
|
|
 |
leżeli wtuleni w siebie. czuł jej ciepły oddech na swojej szyi i przyśpieszone bicie serca. czas się zatrzymał, kiedy sekundy stawały się jakby wiecznością, a Ona wciąż była przy nim. nadal się uśmiechając, palcem delikatnie przejeżdżała wzdłuż Jego klatki piersiowej. stał się dla Niej wszystkim, był kluczem do jej serca, jedynym jaki istniał na świecie. tulił Ją z całych sił i pragnął już nigdy nie puszczać, chciał zatrzymać tą chwilę, tak jak aparat uwiecznia najpiękniejsze momenty życia, na prostych fotografiach. jak tlen dla życia, dla Niej On był koniecznością, a Ona dla Niego wszystkim tym co niezbędne, była Jego oknem na świat, a ich miłość nadawała światu koloru. / endoftime & kolekcjonerr.
|
|
 |
atmosfera stresu spala nas jak meteoryt.
|
|
 |
i zapamiętaj co by się nie
działo, zawsze będzie mało,
zawsze będzie brakowało.
pytasz co u mnie? trochę się
pozmieniało, swoje rozjebane
życie powoli układam w
całość.
|
|
 |
nie interesuje mnie co masz w
gaciach, portfelu, w skrzynce
odbiorczej.. chcę wiedzieć co
masz w sercu i czy tym czymś
ewentualnie jestem ja.
|
|
|
|