 |
A weź spierdalaj bo ranisz /szajbniętapocałości.
|
|
 |
Przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć
|
|
 |
było miło, ale się zjebało. / szajbniętapocałości.
|
|
 |
znowu
udawałam, że
rozstania są w porządku
|
|
 |
|
więcej straciliśmy niż przeżyliśmy.
|
|
 |
To pierwsza liga, kotku pieprzyć celibat
|
|
 |
On tu a ona tam wiedzieli dawno, że
nie mogą żyć bez siebie
|
|
 |
|
Nasz związek przetrwa. A wiesz, skąd to wiem? Ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć twoją twarz.
|
|
 |
|
Ty też masz wrażenie, że już nie poczujesz czegoś tak silnego do innego?
|
|
 |
|
Może się zmienilam, nawet nie do poznania, ale nie zapomniałam jak się kocha.
|
|
 |
|
Wielu facetów mi się podoba. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego i nie wiedzieć czemu ale padło na Ciebie.
|
|
 |
|
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać.
|
|
|
|