 |
jestem dla ciebie tylko jeśli jesteś dla mnie
|
|
 |
moje życie, moje, nie twoje, moje zostaw w spokoju, za swoje uderz się w twarz
|
|
 |
nie łatwo jest wybaczyć, gdy ranne są uczucia
|
|
 |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła promieni, czy tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, tak naprawdę nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
wracaliśmy ze wspólnego wypadu za miasto. jedną ręką trzymał kierownicę auta, drugą chwytał moją dłoń. co chwilę zerkał, wgapiając się w moje oczy, po chwili obdarowując ciepłym uśmiechem. znudzona podróżą, oparłam się łokciem o szybę, podziwiając widoki. prędkość z jaką prowadził auto była wręcz powalająca. - szybciej się nie da? - zapytałam, widząc na liczniku 70. nie odpowiedział, bacznie śledząc sytuację na ulicy. nagle przeciwnym pasem ktoś zaczął Nas wyprzedzać, a z Jego ust padło ciche: jedź, jedź. ja szybciej nie mogę, bo wiozę zbyt cenny skarb. [ yezoo ]
|
|
 |
był czas kiedy byłem pewien czego chcę
a nie bylo w tym niczego co tu teraz jest
|
|
 |
znika publika, ból wspomnień, czysta matematyka decyduje o mnie, uczucia i co z nich wynika, upojnie przenika
|
|
 |
to ja z moją odyseją, mój świat, jego podstawy się chwieją; został mi tylko rap
|
|
 |
wtedy, kiedy oczy zamykam, zanikam
|
|
 |
a dziś znów słucham jej głosu,
bo gdy jej nie ma tęsknię, a gdy jest też nie przeklinam losu
|
|
 |
płynę razem z Tobą przez całe to morze potrzeb
|
|
 |
tylko my i te emocje w nas samych
|
|
|
|