|
|
Nadal nie rozumiem dlaczego nie ma Cię przy mnie, gdy zasypiam i kiedy się budzę. Nigdy tego nie zrozumiem, nawet chyba nie chcę rozumieć. Znikło gdzieś Twoje uczucie do mnie, jeżeli w ogóle kiedykolwiek istniało. Wierzę, że ono było i nie żałuję żadnej chwili spędzonej razem. Myślami ciągle jesteś przy mnie i niemalże gładzisz mą duszę dłońmi. Nieustannie błądzisz na przedmieściu mego serca. /podobnopopierdolony
|
|
|
Jeśli myślisz, że jest chociaż cień szansy to spróbuj. // film
|
|
|
Nie wierzę, że mogłabym być aż tak głupia - by wmówić sobie, że Cię kocham, poza tym gdyby to było możliwe to wyobraziłabym sobie też, że jesteś obok i byłbyś.
|
|
|
Nie obiecuję sobie ani nikomu innemu, że będę silna, ani tym bardziej - że zapomnę, chociaż może czasem bym chciała. I to nie dlatego, że wiem, że nie dałabym rady, chociaż prawdopodobnie bym nie dała, ale dlatego, że to chore - zabierać sobie szczęście... bo przecież szczęście to On.
|
|
|
Tęsknię - to pewne, ale nie wiem czy za Tobą, czy za tym co było między nami...
|
|
|
I znów sama staję sobie na drodze do własnych marzeń.
|
|
|
Może i mogłabym przestać Cię kochać, ale ja wcale tego nie chcę. To sprawia ból, wiem - ale jeśli moja miłość do Ciebie czyni mnie masochistką, chcę się w tym zatracić na zawsze. Bo może gdybym z Ciebie zrezygnowała, poddała się w końcu przestałabym odczuwać Twojego braku i może budziłabym się wyspana a moja poduszka byłaby sucha i może nawet tusz do rzęs starczyłby mi na dłużej, ale co z tego, skoro nie czułabym tego co teraz - patrząc w Twoje oczy? Byłabym zupełnie pusta... Żadne spojrzenie, głos, dotyk ani zapach nie wywoływałby we emocji: nie takich. Budziłabym się - bez żadnej nadziei - bez sensu. Wychodząc z domu nie liczyłabym, że Cię spotkam... Słysząc dźwięk wiadomości nie myślałabym o tym - czy to od Ciebie.. i nawet na dźwięk telefonu nie liczyłabym na to, że to Wy. Może byłoby prościej - ale co by mi zostało?.
|
|
|
|
w nocy patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci
|
|
|
Nie pamiętam już jak to było Cię nie kochać.
|
|
|
|
Udowodnię Ci, że potrafię, mogę i chcę.
|
|
|
|
` Puszczamy z dymem całą naszą pieprzoną przeszłość
|
|
|
|