| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem gdzieś, lecz nie szukaj mnie, bo nie chcę dalej żyć |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | odwracam się i potykam. cholera, przecież nikt nie goni |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | marzę o kimś, kto zmiesza się ze mną, rozcieńczy samotność |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cześć kochanie, dalej tu dla Ciebie jestem. Powiedz, czy pamiętasz mnie jeszcze? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ze mną można tylko w dali znikać cicho |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tylko wzrok jakiś głupi, pusty i wszędzie cie pełno, aż idzie sie wkurwić |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rzuciłem się wreszcie i spadłem sam w siebie gdzieś na sam dół gardła, by wyrzygać wreszcie słów słodkich słone morze |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przez całe życie uparcie milczysz a przed końcem będziesz krzyczał, chciałoby się zacząć jeszcze raz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | śniłem dziś o tobie i o tym, że boje się życia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zasmuciłem swoje szczęścia. i może wygrałem wiele bitew, i może zabliźniło się wiele ran ale wciąż walcze z przeszłością. codziennie przegrywam |  |  |  |