 |
|
słyszę kroki, ktoś wyrósł jak z podziemi, słyszę 'dobry wieczór, dokumenty, ręce wyjmij z kieszeni'
|
|
 |
|
Jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. Zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. To jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby Ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z nim.
|
|
 |
|
Ty polej, ja piję z gwinta, kiedy idziemy na całość w tym gronie zawsze jest wypas / paranoje
|
|
 |
|
Doskonale pamiętam dotyk jego dłoni na mojej skórze i ten błysk w oku, gdy na mnie patrzył. Ton jego głosy kiedy mówił, jak bardzo mnie kocha i nie potrafi beze mnie żyć. Uzależniliśmy się od siebie, to jasne. Jednak coś się zmieniło. Też to zauważyłeś. Oboje stoczyliśmy się praktycznie na dno. Nie radzimy sobie z tymi emocjami i masą sprzecznych uczuć. To uczucie nas niszczy. Jesteśmy w siebie zapatrzeni, mimo że oboje mamy dość siebie nawzajem. [ contempt ♥ ]
|
|
 |
|
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.
|
|
 |
|
usiądę na parapecie z paczką fajek , litrem Finlandii i będę się pytać tego na górze dlaczego akurat mi tak się jebie życie./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
idę ulicą , w słuchawkach Onar - Ja bym oszalał , tusz płynie po czerwonych policzkach z ust to chwile wylatuje biały dym , a ja dalej udaje że mam wyjebane./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
wolę posłuchać psychodelicznego słonia, niż szukać nowego koloru różu
|
|
 |
|
chociaz pisze z nim do późna w nocy, a za parę godzin razem wstajemy do szkoły , nie żałuje tego że w szkole jestem nieprzytomna i jedynie o czym myślę to On. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Tak myśle że palne se chyba w łeb
Bo nie ma już miłości dla mnie
|
|
|
|