 |
Zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
|
|
 |
I OSTATECZNIE JESTEŚ MOJĄ OBSESJĄ.
|
|
 |
pomyśl sobie jak wiele przypadku i zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby doprowadzić do naszego spotkania. wystarczyła tylko jedna inna decyzja w moim, albo w twoim życiu, jedna droga w prawo zamiast w lewo i nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu. a jednak, przydarzyło nam się to i pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe, skoro los zaszedł z nami aż tak daleko.
|
|
 |
Kobiety zmęczone samotnością często wchodzą w związki z zamkniętymi oczami. Nie biorą kolesia na staż, tylko od razu go zatrudniają. (...) Naprawdę nie uważam, że kobiety są głupie, czasem po prostu są zmęczone życiem w pojedynkę i ładują się w byle co.
|
|
 |
|
nienawidzę kiedy mi nie odpisujesz. zawsze zadaje sobie setki pytań. a może nie ma czasu? może pracuje? może telefon ma rozładowany? a może usnął, przecież dość często jest zmęczony? ta cholerna niepewność.
|
|
 |
|
{...} Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę.. ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy.. Nie wolno Ci okazać słabości...
|
|
 |
|
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
|
z każdym dniem jest coraz gorzej. smutniej, szarzej, zimniej w sercu. nadzieja odeszła, marzenia osiadły gdzieś na dnie, nawet czas jakoś szybciej leci. słone łzy spływają po policzkach, a ja próbuję złapać oddech jak ryba pozbawiona wody. to walka z samotnością, którą póki co przegrywam.
|
|
 |
"Tu gdzie słowo przepraszam nie tłumaczy mnie na pewno bo wiem, że nie to jedno wydarzenie dziś potępią.."
|
|
 |
"Wyrzuty sumienia, a po nich szczerość,walka ze sobą z dnia wczorajszego.
Modlę się o to, chociaż nic nie pomoże.."
|
|
|
|