 |
Dziś się upiję. Piję i jestem sama.
Nie chcę się stać romantyczna i sentymentalna, nie chcę mu obiecywać tego, czego nie mogę zrobić, tylko dlatego, żeby znów mi to zrobił.
Po swojemu i tak, jak nikt.
Nie chcę o nim myśleć, a myślę cały czas. Jak na mnie wpłynął i jak mnie zepsuł.
Gdyby mógł mnie choć trochę bardziej...
|
|
 |
Kochanka to wszystko co najlepsze, spijanie śmietanki.
Ale i tajemnica.
Z ukochaną kobietą idzie się za rękę po ulicy. Całuje się ją publicznie,
obejmuje. Dba o nią, patrzy, jak rozkwita...i jak więdnie...
Co lepsze ?
Codzienna dawka miłości, czy niecodzienna dawka szaleństwa ?
|
|
 |
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
 |
Czasem brakuje mi tego i owego czasem tęsknię za takim Tobą jakiego udawałeś, brakuje mi nawet tego jak pięknie kłamałeś, ale nic nie jest w stanie zmienić tego, że zapach który kiedyś dawał ukojenie dzisiaj przyprawia o smutek.
|
|
 |
Zgrywanie trudnej do zdobycia jest proste, gdy ktoś nam się nie podoba. Kiedy chodzi tylko o sprawdzenie teorii w praktyce, to rzeczywiście tak jest, ponieważ ofiara naszego eksperymentu to jakiś wyjątkowy brzydal. Kiedy dzwoni i chce Cię zobaczyć, Ty chichoczesz w duchu, bo Twoja matka miała jednak rację - traktuj ich podle, a oni i tak będą się starać.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do września tamtego roku, ale nie po to, żeby zachować się inaczej, żeby wszystko zmienić, nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz, ponownie się w Tobie zakochiwać, z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć, o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie, chciałabym popełnić znowu te same błędy, chciałabym powtórzyć ten rok, nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest, to nieważne. Liczyłoby się to, że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza, mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą.
|
|
 |
Zbyt wiele rozczarowań, by uwierzyć od nowa ...
|
|
 |
W jej oczach było widać piekła dno...
|
|
 |
I gdy nadchodzą wieczory takie jak ten , gdy wszyscy inni są gdzieś , szczęśliwi, a ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia...
|
|
 |
I pójdę na najdroższą kawę w mieście, do najpiękniejszej cukierni. będę tam siedziała taka dumna i niezależna. A potem wyjdę na te deszczowe choć ciepłe ulice, włożę w uszy słuchawki i będę delektować się moim ulubionym kawałkiem oraz uśmiechać do wszystkich przechodniów. Poczuje się wolna. Naprawdę wolna. I powiem sama sobie,że świat bez Ciebie też może być kolorowy...
|
|
 |
-Kocham go. - Dziewczyno, ogarnij się! Nie widzisz jaki On jest?! Czy Ty naprawdę nie zauważasz Jego wad?! - A czy Ty myślisz, że ja szukam u Niego wa?... Ja ciągle szukam miłość w Jego oczach... I ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
 |
-Kocham go. - Dziewczyno, ogarnij się! Nie widzisz jaki On jest?! Czy Ty naprawdę nie zauważasz Jego wad?! - A czy Ty myślisz, że ja szukam u Niego wa?... Ja ciągle szukam miłość w Jego oczach... I ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
|
|