 |
|
Spojrzał na mnie, jego brązowe oczy nie wyrażały w tej chwili kompletnie nic. Czułam się nieswojo, bo przecież były to te same oczy, które kiedyś patrzyły na mnie z radością, namiętnością, życzliwością, może nawet kiełkującą miłością. A także z bólem i gniewem. Jak to możliwe, że teraz były tak obojętne?
|
|
 |
|
Kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. W tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będe pić. znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. Wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. Znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia. I ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc :'tak, popcorn był za słony, ale film się spisał'.
|
|
 |
|
Nic mnie tak kurwa nie niszczy od środka jak udawanie, że wszystko jest ok, rozumiesz ?
|
|
 |
|
pokaż cycki, dam ci pączka ♥
|
|
  |
|
powiem tak, albo niektórzy się zamkną, albo ich rozjebe -.-
|
|
  |
|
jestem bardzo zmęczona nieustannym, błędnym odbieraniem ludzkich słów.
|
|
 |
|
dziś dzień singla - kto świętuje ze mną?:D
|
|
 |
|
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. [ Bonson ]
|
|
 |
|
Poniewierał moim sercem najperfidniej jak tylko potrafił , a mimo to cholernie pragnęłam tego zimnego skurwysyna.
|
|
 |
|
Nasz związek to jeden wielki toksyczny niewypał.
|
|
 |
|
Kiedy już zapomnisz, ja będę pamiętać za nas oboje.
|
|
|
|