 |
|
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
|
doczekałam dnia, kiedy nawet wstawanie z łóżka jest dla mnie, niemal niewykonalne. / kochamskarba
|
|
 |
|
ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie. /kochamskarba
|
|
 |
|
Chyba właśnie zaczęłam komplikować ci życie / k.sz
|
|
 |
|
Sentyment to taki skurwysyn, który prędzej czy później Cię zaatakuje, w najmniej oczekiwanym momencie. / k.sz
|
|
 |
|
I obiecaj mi , że nigdy mnie do niej nie porównasz, nie spojrzysz w jej oczy tak jak w moje , nie obdarujesz jej tym samym pocałunkiem co mnie , że nigdy nie pokochasz jej tak ja pokochałeś mnie .
|
|
 |
|
Mój kardiolog by się załamał, gdyby zobaczył na moje tak bardzo połamane serce / k.sz
|
|
 |
|
pamietasz ? - byłam Twoja.
|
|
 |
|
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia ./ kochamskarba
|
|
|
|