 |
Pieprzę życie, bycie pro, wolę ławkę i bro.
|
|
 |
Plułam na te całe ścierwo, choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobię to jeszcze raz, na pewno.
|
|
 |
To mój prywatny beef z ogółem, bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.
|
|
 |
Słońce rozgrzewa asfalt, całe miasto tonie.
Jesteś królem bez berła, marzysz o koronie.
To nie osiągalne, w dłonie chwytaj karmę.
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.
|
|
 |
Zawieszeni w wymiarze, gdzieś pomiędzy snem i jawą.
Napędzani alkoholem, nikotyną, trawą.
|
|
 |
Tu jeśli umiesz liczyć, liczysz na siebie albo na najbliższych,
bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.
|
|
 |
Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę.
Czasem Bóg jest z nami, a czasem jest Azazel.
|
|
 |
Tu można szaleć, umrzeć, narodzić się na nowo, wygrać lub przegrać honorowo.
|
|
 |
hej . Ja nie odchodzę.xD Komputer mi sie popsuł i nie mam jak pisac .xD
Jak naprawią mi kompa to coś napisze .;d podpisano : mamba.x3
|
|
 |
udaje kurwa silną ,a tak na prawdę wszystko rozpierdala mnie od środka./trzymajdystans.
|
|
 |
Betonowy las jara się jak pochodnia.
Rytmu trans to nasze paliwo co dnia
|
|
 |
Czasem marzę by móc czytać cudze myśli, w parze z tym mówi mi instynkt, że nie wszyscy są czyści
|
|
|
|