 |
Skaż mnie na wieczne szczęście. Nie będę żądała adwokata. Nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
I ta cholerna ciekawość czy jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
Wystarczy, ze zobaczysz go, jak rozmawia z inną lub przechodzi obok Ciebie, nawet nie patrząc, a humor zepsuty przez cały dzień.
|
|
 |
Noc, plaża, szum pobliskiego morza, arkadia uczuć, kiedy jego zapach tak delikatnie drażnił mój przełyk, a jego dłoń swobodnie ściskała w sobie moją, nieco mniejszą. Swoboda myśli, łamane granice, parę szybszych oddechów, kolejna wymiana, na nowo czułam, że mam go tylko dla siebie, że pomimo tego jak wiele nas dzieli, mam go wciąż obok. / Endoftime.
|
|
 |
Momenty wyrwane jakby z kadru filmu, jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca, głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli, słowa, gesty i te uczucia, które podobno podpierane z obu stron, mają szansę przetrwać dłużej, niż my sami. / Endoftime.
|
|
 |
Tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści: "Jeszcze o Tobie nie zapomniałem.."
|
|
 |
- Kim chcesz zostać w przyszłości? - Jego żoną.
|
|
 |
Pierwsze zakochanie jest najtrwalsze, najsilniejsze i najpiękniejsze, choć zazwyczaj nieszczęśliwe.
|
|
 |
- Popatrz na mnie. - Po co? - Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz.
|
|
 |
Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem.
|
|
 |
Dziś nie jestem stworzona do życia, dobranoc.
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
|
|