 |
gdy mieszam wódkę z kokainą to wiedz, że coś się dzieje.
|
|
 |
taka już jestem zapominam na chwilę,
pamiętam przez wieczność i nic nie
zmieni uczuć, które do kogoś żywiłam.
|
|
 |
mam nadzieję, że będę jeszcze tylko na jednym pogrzebie- na swoim.
|
|
 |
przecież obiecałeś. obiecałeś być, nawet, jeśli nie będziemy już razem. obiecałeś być chociażby jako kumpel, jako przyjaciel. widzisz co się ze mną dzieje. widzisz jak cierpię, ale.. ale przechodzisz obojętnie, nie rusza cię to. widzisz moje łzy, ale nadal cię to nie obchodzi. nie obchodzi cie to, co ja teraz czuje.. no trudno. może przeżyję.. ale no kurwa! obiecałeś!
|
|
 |
mogę być albo bywać. mogę być też niczyja.
|
|
 |
gdybym miała wybierać pomiędzy kochanie Cię a oddychaniem, wykorzystałabym mój ostatni oddech by powiedzieć Ci że Cię kocham.
|
|
 |
miłość nie jest na zawsze, ponieważ 'na zawsze' się kończy, a miłość nie.
|
|
 |
... -słyszałem że z nią kręcisz.. -popierdoliło cię stary? / nie ma to jak usłyszeć rozmowę kumpla pytającego się chłopaka, którego kocham o to czy mam jakieś szanse u niego.
|
|
 |
-jestem szczęśliwa! łał. nie myślę o niczym co kocham, nie myślę też o nim, wiesz? -tak, wiem malutka, wiem że lubisz kłamać.. i wiem, że nie umiesz udawać.
|
|
 |
wystarczy, że poczuję zapach dymu z papierosa,
a palę nałogowo, to myślę o Tobie,
ten zapach kojarzy mi się z Tobą. nałogowo o Tobie myślę.
z przymusu, albo po prostu lubię o tobie myśleć.
|
|
 |
przyszła zimna jesień, czas wyciągnąć ciepłe skarpetki,
ciepły koc i gruby sweter.
bo jego już nie ma...
|
|
 |
Źli chłopcy, z papierosami w ręku,
z potarganymi włosami i jednodniowym
zarostem na twarzy, którzy żyją z dnia
na dzień, nie myśląc o przyszłości -
to o nich marzą wszystkie grzeczne dziewczynki.
|
|
|
|