 |
|
Tak, zostanę optymistką, mającą wyjebane na wszystko
|
|
 |
|
ciekawe czy wie jak mnie niszczy, ile razy na dzień doprowadza mnie do chociażby minimalnego cierpienia. nie wybucham od razu płaczem, nie krzyczę, nie niszczę wszystkiego co trafi mi się pod ręką, a zwyczajnie kruszę się od środka. z każdym z Jego najdrobniejszych posunięć od mojego serca odpada jakaś niewielka cząstka. biorąc pod uwagę częstotliwość tego zjawiska - wkrótce zginę.
|
|
 |
|
Sekret szczęścia, a przynajmniej spokoju, leży w tym, żeby wyeliminować romantyczną miłość z życia, bo to ona sprawia, że człowiek cierpi. Tak żyje się spokojniej i lepiej się bawi, zapewniam cię.
|
|
 |
|
Życie, jest całkowicie skomplikowane, tak jak by tam u góry nie mogli się zlitować i sprawić żebym tak po prostu z nim była, bo by im się coś kurwa stało .
|
|
 |
|
Mówią o mnie szalona wariatka , która cieszy się z byle czego , jestem wiecznie dziecinna i nie przejmuję się niczym . Ja tylko gram . Nie chcę pokazać jak bardzo się pogubiłam i jak bardzo moje życie jest do dupy ..
|
|
 |
|
Pustka w domu, w oczach, w wylewanych przez nie łzach... Pustka w sercu. Walczę z całych sił, chociaż wciąż powtarzam, że już ich nie mam. Staram się! Rozumiesz to? Walczę dla Ciebie, o Ciebie, o Nas. Nadal nie pojmujesz, że dla Ciebie złamałam obietnicę daną samej sobie? Obiecałam, że już nigdy nie pozwolę sercu pokochać, tylko po to, aby je chronić. Obiecałam rozumowi posłuszeństwo i całkowitą kontrolę nad klatką, w której znajdowały się obumierające uczucia dziewczyny. Obiecałam. A teraz? Nie dotrzymałam słowa samej sobie, ryzykując tym samym utratę wiary we własne słowa. Kocham Cię, wiesz? Dlatego stoczę tę walkę nawet wtedy, gdy z góry uznasz mnie za przegraną. Ono kocha, znowu.
|
|
 |
|
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci. To wszystko minęło nigdy już nie wróci.
|
|
 |
|
nadal czekam. może nie na twą wielką miłość, na to, że
będziesz mój. czekam raczej na wyjaśnienie. tak, nadal czekam.
któryś rok z rzędu.
|
|
 |
|
między nami nigdy nie będzie okej.
między nami nigdy nie będzie w porządku,
bo między nami nigdy więcej do rozmowy
za pewne nie dojdzie.
|
|
 |
|
patrzysz na mnie tym obłędnym wzrokiem i czuję, że chcesz mnie mieć, choć na chwilę, bo podobno tęsknisz za tym co było kiedyś, a ja nie chcę Cię znać i robisz wszystko by mnie bolało, żebym tęskniła czy żałowała, robisz wszystko by choć na chwilę o sobie przypomnieć - na marne, pogódz się z faktem, że ułożyłam sobie na nowo życie, tym razem bez Twojej osoby. / samowystarczalna
|
|
 |
|
dzwoniąc mówisz, że tęsknisz, że kochasz, że chcesz być przy mnie, a ja... ja chyba czuję to samo. / samowystarczalna
|
|
 |
|
I z tych wszystkich szalonych błędów, które teraz popełniasz, na starość będziesz się tylko śmiać. Pamiętaj o tym.
|
|
|
|