 |
Siedzieli razem na ławce, on ją pewnym ruchem złapał za rękę i posadził na swoich kolanach. Patrzała tak w jego oczy widząc w nich cały świat, wygupiali się, łaskotali, przechodni patrząc na nich uśmiechali się sami do siebie zamyślając się przez jakiś czas, ich miłość dawała życie całemu miastu.Jej ręce zatrzymały się na jego rzebrach, łaskotając go delikatnie. Wtedy on ścisnął jej nadgarstki patrząc w jej oczy. -Puść mnie. Powiedziała rozbawiona. Chłopak nawet nie drgnął. Pocałowała go więc delikatnie uśmiechajac się słodko przy tym. Następnie spojrzała oczekująco w jego oczy. On z łobuzerskim uśmiechem na twarzy odpowiedział jej - Pocałuj jeszcze raz to puszczę
|
|
 |
-Slyszysz tę miłość ? Zapytała cichym, delikatnym głosem.- Właśnie puśili naszą piosenkę. Powiedziała uśmeichając się czule, kładąc z powtorem głowę na jego klatce piersiowej, słuchajac jak jego serce coraz głśniej woła jej imie.
|
|
 |
- Tęsknie za nim wiesz? - A dokładniej za czym? Za kłamstwami które były na porządku dziennym, za człowiekiem który nie miał do ciebie szacunku, za kimś kto po tylu latach okazał się być zupełnie obcym, za nocnymi telefonami w których słuchałaś o nowo zapoznanej kobiecie i jego fascynacją, za jego problemami typu 'laska mnie nie chce za tym, że nie miałaś w nim żadnego wsparcia bo dostarczał dzień w dzień stertę problemów, z którymi musiałaś się zmagać. Za tym tęsknisz?
|
|
 |
SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy. W SMS-ach jesteśmy inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.
|
|
 |
nie zaczynam zdania z dużej litery, nie noszę spódniczek, nie składam ciuchów, nie mam setki par butów, nie umiem zachowywać się poważnie, nie znam się na motorach, nie jestem dobra z matmy, nie lecę na pierwszego lepszego, nie okazuję smutku, nie jestem opanowana, nie myślę logicznie, nie czytam w myślach, nie mam słit zdjęć, nie potrafię Cię pocieszyć, nie interesują mnie związki na góra dwa miesiące, nie jestem piękna, nie lubię tandetnych tekstów, nie śmieszą mnie wszystkie żarty, nie powiem Ci czemu płaczę, nie jestem wysoka, nie jestem nieśmiała, nie chodzę na solarium, nie mam na Ciebie dobrego wpływu, nie jestem miła, nie stoję godzinami przed lustrem, nie zadaje się z kimś dla zakładu, nie zapominam, nie jestem cierpliwa, nie jestem wyrozumiała, nie obchodzi mnie Twoja kasa i nie umiem gotować. kochasz mnie mimo wszystko?
|
|
 |
Przyjaźń to coś wielkiego, jeśli jest prawdziwa przetrwa wszystko, wszystko wybaczy, jak trzeba weźmie za twarz i powie "kurwa ogarnij się w końcu". Nie boi się powiedzieć prawdy, choćby była najbardziej bolesna. Częściej może się zdarzyć, że to miłość, ta druga najbliższa osoba zawiedzie, a przyjaciel nie. Dobrze mieć takich ludzi obok. To prawdziwy skarb. To właśnie on zna wszystkie Twoje sekrety, które tak bardzo starasz się ukryć przed całym światem. To z nim popełnisz największe głupstwa i przypały, bo wiesz, że Cie nie zostawi w razie potrzeby i cokolwiek by się nie wydarzyło zostanie to między wami, zawsze za Tobą stanie mimo konsekwencji. Z nim odkryjesz nieznane, za nim pójdziesz nawet na koniec świata.
|
|
 |
i trzymaj mnie za rękę, zanim upadnę jeszcze niżej.
|
|
 |
jedyne co mnie nie pokoi,to to,że jak dotąd nigdy nie nazwałeś tego,co trwa od kilkunastu miesięcy między nami,jednak nie mam żadnych wątpliwości,że jestem dla Ciebie ważna. tylko przypominaj mi o tym,bo zdarzy mi się zapomnieć.
|
|
 |
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci SMS-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz.
|
|
 |
od dziś, będę wyzwolona. będę klnąć ile popadnie. pić będę, w zbyt niedozwolonych ilościach. palić, tyle, że dym nikotynowy będzie częstszym gościem w moich płucach niż tlen. przestanę dbać o swoją fryzurę podczas wiatru. będę spać w wannie. skończę kontrolować moje wybuchy histerii. W sumie to wszystko to miało już miejsce, ale zamierzam przekroczyć moją granicę "normy" .
|
|
 |
Ten świat z dnia na dzień, staje się bardziej pojebany!
|
|
|
|