 |
możemy wziąć się za ręce i iść, stanąć w miejscu i spróbować coś uleczyć
|
|
 |
znów udawać, że jest dobrze, a nie jest dobrze od dawna? wczoraj w nocy nie spałem, która to noc z rzędu i ile to jeszcze potrwa zanim zgaśnie to zło w sercu?
|
|
 |
wypowiedz moje imię jeszcze raz a złapię za głowę i skręcę Ci kark
|
|
 |
kurwa jasna, jak bardzo, jak bardzo, ale to jak bardzo, jak katastrofalnie bardzo chcę się z nią teraz kochać
|
|
 |
"Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską."
|
|
 |
Nie chce, tak jak ty, popijać kawę i spokojnie dzień po dniu umierać
|
|
 |
i nie chcę więcej znać Cię, do końca życia bać się, nie jesteś idealna, całe serce mi blaknie
|
|
 |
bywało różnie, choć zawsze najważniejszy był Twój uśmiech
|
|
 |
mogę, choć wiem, że na tą chwilę nie chcę nic, jednej dałem cale serce
|
|
 |
dzisiaj wyciągam te wnioski i myślę, jakby to było, mogłem zostawić Cię wcześniej, lepiej by się żyło
|
|
 |
znów mam pętle na szyi, jestem totalnie oddany jej
|
|
 |
pokuta prowadzi do zbawienia, może, ręce wznoszę do gwiazd dla chwil jak dziś chwil, których już nie ma
|
|
|
|