 |
Miłość jest wtedy, kiedy nawet, gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka.
|
|
 |
Mówiłeś mi o miłości, o ślubie, o dzieciach i naszym wspólnym mieszkaniu, mówiłeś o swoim szczęściu, ale zapomniałeś powiedzieć że nie mnie to się tyczy tak?
|
|
 |
Tak naprawdę oszukuje się codziennie. Tak naprawdę nigdy nie nauczę się żyć bez Ciebie.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, czy myślisz jeszcze o mnie, patrząc w jej oczy.
|
|
 |
Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop SMS, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle.
|
|
 |
Dla Ciebie to nic nie znaczy, ale dla mnie głupia rozmowa z Tobą jest warta wszystkiego.
|
|
 |
Kocham Go zbyt mocno, by przestać.
|
|
 |
Popatrz. Tyle par, które powinny być razem, ale nie są, tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory, tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami, wreszcie tylu skurwieli mających kwitnące życie towarzyskie i kogoś kto naprawdę ich kocha, zamknij się i po prostu popatrz, zanim jeszcze raz powiesz, że wszystko ma jakiś sens.
|
|
 |
Jeśli martwisz się o kogoś, kto zadał Ci ból - kochasz go.
|
|
 |
Spójrzmy prawdzie w oczy, do szczęścia potrzebujesz tylko i wyłącznie jego. Nie trzeba ci nic więcej , wystarczy on.
|
|
 |
Gdy kochasz za mocno - wybaczysz wszystko.
|
|
 |
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]
|
|
|
|