 |
szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję
|
|
 |
wcześniej razem tydzień w tydzień
|
|
 |
"jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc: "no, teraz twoja kolej!''. przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach."
|
|
 |
nie igraj z mocą której nie rozumiesz
|
|
 |
pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się, bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy, by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. / paktoofoonika
|
|
 |
idźmy dalej nie oglądając się za siebie,
naprawdę nie wiem co ci powiedzieć
|
|
 |
zaczynać wszystko od nowa, tak można bez końca ,powracać, karmić złudzenia potem odtrącać, nie szukaj powodów, powody są głęboko w nas ,powody są dwa, jeden to ty drugi to ja
|
|
 |
I am a witch, in addition I have bad luck ... what a pity
|
|
 |
prawie 2190 dni a ja wciąż nie moge usnąć...
|
|
 |
KIEDY WYPUSZCZAM Z PAPIEROSA DYM , CHCE POCZUĆ TO ZNÓW , BO NIE WIEM GDZIE TERAZ JESTEŚ TY , A CHCIAŁABYM CHYBA BYŚ BYŁ TU x 100 tys
|
|
|
|