 |
Stań przede mną i powiedz mi, że nic nie znaczę. Zbluzgaj mnie, pokaż mi jak bardzo Cię zraniłam. Chcę widzieć Twój gniew. Mimo tego, co mówisz, ja sądzę, że potrafisz się na mnie gniewać. Patrz na mnie tymi przećpanymi oczami i oskarżaj, że to moja wina, to jak teraz wyglądasz i jak się czujesz. Mów mi o tym jak cudowną kobietę masz teraz przy sobie, ale powiedz mi to jedno jedyne - nie kocham Cię. Nic nie znaczysz. Powiedz mi, że już wyrzuciłeś mnie ze swojego serca i z chęcią pozbędziesz się mnie również z życia. Proszę, dopóki nie posypię się do końca...
|
|
 |
też mam czasem dosyć, wiesz?
|
|
 |
Czasami upadamy tylko po to, by sprawdzić, kto nas złapie.
|
|
 |
Nie dajesz mi szansy bo liczysz ze moze Ci sie trafic lepsza duzo fajniejsza, ladniejsza, madrzejsza i kij wie co jeszcze. Czekasz na inne oferty do rozpatrzenia. Szkoda ze nie doceniasz pewnych rzeczy ale niewazne.
|
|
 |
ask.fm/Esther2050 pytajcie :-)
|
|
 |
mówisz, że później życie płynie 'z górki', ale czy zapytano mnie czy chcę tak żyć?
nabywać nowych chwil co dzień w taki sposób?
|
|
 |
Żal mi okazji, które zmarnowałam przez chwilę tremy.
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
stęskniłam się już za Twoim gburowatym tonem, serio.
|
|
 |
nie rezygnuj . miłość widziała już gorsze przypadki , które kończyły się szczęśliwie .
|
|
 |
nie wiem co zrobiłabym z własnymi dłońmi gdyby drugi człowiek powiedziałby mi, że umiera przeze mnie, beze mnie. również nie wiem co zrobić z dłońmi umierając przez człowieka osobiście.
|
|
 |
Do powiedzenia i tak już nie mam nic. Nie posłuchałbyś.
|
|
|
|