 |
NAKURWIAMY ZDROWIE PANÓW ! ❤ / sztanka__lovuu
|
|
 |
[ robiliśmy doświadczenie .. i wlaliśmy niebieską wodę czy coś do czegoś tam i po chwili zmieniła się barwa .. ]
a pani - Jak to ładnie nazwać " zabarwienie było a teraz go nie ma " ?
- yy ..
- no to tak samo jak z duchem , jest a po chwili go nie ma , zniknął .
- a no no ..
- więc jaki z tego wniosek ?
- że duchy nie istnieją ? / chill.out
|
|
 |
Dotknij Go suko, a zrobię z Tobą to co Tusk z Polską.
|
|
 |
Płowe słowa ustami niemrawo wychodzą. Uszami wyciekają, a w oczach hamują przepraszające spojrzenie. / sztanka__lovuu
|
|
 |
I kolejny dzień zgubię w szalonym weekendowym świecie. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Jednego nigdy mi nie wmówisz. Matematyki nie da się lubić. / sztanka__lovuu
|
|
 |
tylko ja i mój cień na ścianie. wódka i paczka ulubionych papierosów. umarłe ciało skrywam pod granatową bluzą. nie mam siły odebrać nawet dzwoniącego telefonu, bo po co jeśli to nie ty. wspomnienia kąsają jak wściekłe osy. sączę gorzki trunek, którego zawartość z każdą minutą się powiększa od łez kapiących do szklanki. papieros w dłoni już dawno się wypalił, swój popiół trącił na nagie udo. nie czułam bólu przecież ja już nic nie czuję./slaglove
|
|
 |
-buuuuu !
-a ty kurwa co ? krowe udajesz ?
|
|
 |
nie wyprostowałam włosów, uwielbiałeś mnie w lokach. lewy nadgarstek zdobiła bransoletka od Ciebie. delikatnie wytuszowałam rzęsy, nadaremno. czarne ślady po minucie były widoczne na policzkach. jechaliśmy samochodem, dlaczego akurat wtedy musiała lecieć Twoja ulubiona piosenka? kaplica przy kościele. Ty. nigdy taki elegancki. pamiętasz jak mówiłeś że garnitur ubierzesz tylko na mój ślub? ostatnia ławka, nie byłam w stanie podjeść bliżej. przepraszam. łzy zamazywały widoczność, zalewały obraz. ostatnia modlitwa, ostatnie słowo do Ciebie. ostatnie kocham wypowiedziane chociaż w duchu. wzrok uniosłam ku niebu, przecież nie mogłam patrzeć na to jak znikasz bezpowrotnie../slaglove
|
|
 |
ograniczam się do dobrego bitu w słuchawkach, jasno zielonych L&M'ów, truskawkowej czekolady, puszki pepsi, starych sms'wó i zżółkniętych zdjęć od nadmiaru kapiących na nie łez. znów w głowie jedno imię, odcień tęczówek, ton głosu, jedno bijące serce, gdzieś zdecydowanie za daleko./slaglove
|
|
 |
|
I tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć.
|
|
 |
-Ona chyba z nim chodzi.
-Czego tak myślisz ?
-Bo daje mu cały czas prezenty na gg.
0.-
Problemy w XXI w.
|
|
|
|