 |
Czasem wydaje Ci się, że wszystko jest już ułożone, ale wystarczy jeden drobny gest i rozpadasz się na kawałki./bekla
|
|
 |
Czas uświadomić sobie, że "kochać" oznacza też "pozwolić odejść"./bekla
|
|
 |
Nigdy nie bądź niczego pewny. Nigdy, rozumiesz?/bekla
|
|
 |
Sercem i dusza oddany, w ogień za niego. Dziś z perspektywy czasu mówię sobie: "Nie ma tego złego..”
|
|
 |
"Im dłużej żyję tym więcej widzę jak
w ludzkich sercach fałsz rośnie,
więc stawiam kroki ostrożnie
i wiem, że nigdy nie zabłądzę."
|
|
 |
"Szanuj ludzi naprawdę
i nie bądź pseudo-prawilny.
Czas ich obudzi przed Bogiem,
to oni będą winni."
|
|
 |
"Broń Boże nie zazdrościć
nigdy, nikomu, niczego.
Trzymać się pionu.
Nie schodzić poniżej poziomu swego"
|
|
 |
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie,
a światłość wiekuista nich mu świeci
na wieki wieków. Amen.
|
|
 |
Przywilejami los nierówno nas obdarza,
chociaż żyjemy tutaj według przykazań..
|
|
 |
Jestem dziewczyną której nie da się kochać. Można mnie lubić, niektórzy nawet uwielbiają spędzać ze mną czas. Jestem zabawna, umiem słuchać, rozmawiać, a dla wielu sprawiam wrażenie osoby której można się zwierzać. Pomagam, wspieram, daję uczucie bezpieczeństwa. Jednak trudno jest długo ze mną wytrzymać. Jestem zbyt głośna. Zbyt nieprzewidywalna. Często płaczę i nie wiem czego chce. Zamykam się w sobie by wrócić ze zdwojoną siłą, a potem stoczyć z jeszcze większą. Szybko przestaję być potrzebna. Nie da się mnie po prostu kochać. Wymagam zbyt wiele bez wymagania czegokolwiek. Ze mną nie da się po prostu być. Trzeba trwać w ciągłym chaosie. W końcu też zrezygnować. Ja zawsze będę zbyt bardzo sobą./bekla
|
|
 |
zapominam..już dłuższy czas / i.need.you
|
|
 |
"I gdzie Ty się podziałaś co? Co zrobiłaś z tym wszystkim co w Tobie było? Ja nie jestem specjalistą od miłosnych rozterek, wiesz o tym dobrze, ale jeszcze pare miesięcy temu mogłem powiedzieć że znam Cię na wylot a teraz stoję przed kimś zupełnie obcym. Obudź się! Jesteś genialną osobą, a nie tanim dodatkiem do faceta. Tak, już wile razy mówiłaś, że go Kochasz, ale dobrze widzisz gdzie Cię to zaprowadziło. Spójrz na swoje życie i zastanów czy na pewno był dobrym człowiekiem skoro zaprowadził Cię, bo nie możesz powiedzieć że nie, w miejsce gdzie jesteś pozbawiona jakiegokolwiek poczucia własnej wartości. I co Ci zostawił? nic. Wiesz Klaudia, nawet jeśli spotkamy kogoś fajnego to prędzej czy później wasze drogi i tak się rozejdą. Nie zmienisz tego, że życie rani a możesz jedynie wybrać przez kogo. Najważniejsze że dalej masz swój piękny uśmiech. Patrz na niego każdego dnia i w ten sposób ucz się życia od nowa- jeśli zniknie wiadomo że znów źle wybrałaś. Proste."/F.
|
|
|
|