 |
I nie mów nigdy więcej , że mam serce z kamienia, gówno wiesz o moich uczuciach.
|
|
 |
- Co tam? - Nic. - odburknęłam wzruszając ramionami. - Na pewno? - Nie kurwa, na niby i specjalnie. - wzięłam kilka machów i rzuciłam kiepa. - Niuńka, przecież widzę. - rzekł tak zatroskanym głosem, że w żołądku zagościło dziwne ciepło. Nagle poczułam dłoń na swoim ramieniu, zadrżałam. - Nie dotykaj mnie . - syknęłam ledwo co powstrzymując łzy. - Skarbie, ale przecież.. - ciągnął dalej z nutką ironi w głosie głaskając wierzchem dłoni mój policzek. - Powiedziałam coś! Nie dotykaj mnie! I nie mów tak do mnie! - wykrzyczałam odpychając go od siebie, a łzy momentalnie zaczęły strugami spływać po moich policzkach. Uśmiechnął się tylko i zapytał z dumą. - Chyba nie będziesz płakać przez takiego skurwiela jak ja? - Nie płaczę przez Ciebie, płacze z bezsilności. Ze swojej głupoty, jak mogłam dać się tak omotać i kiedykolwiek dać podnieść na siebie ręke? - zapytałam sama siebie biorąc zamach i uderzając go w twarz. - To tylko rozgrzewka i jedna milionowa bólu zadanego przez Ciebie sukinsynie.
|
|
 |
' . Są słowa, których usta nie powinny mówić a uszy słyszeć . '
|
|
 |
No chyba was wszystkich serdecznie pojebało , że jak zamkną budę będziemy odrabiać w wakacje. Hah, wy - kochani nauczyciele wierzycie że ktoś będzie tracił całodobowe melanże z ziomkami na wasze pierdolenie ?
|
|
 |
PDG , Miuosh , Chada , Liroy , Pele , Molesta , Pih , Smark , Shot , Schellerini , Magik , Peja , Słoń , WWO , Sobota , Eldo , Białas , VNM , Pyskaty , Ras Luta , Grubson , Rahim , Hemp Gru , Donguralesko , Małpa , Fokus , Małolat , Wilku , Paluch , Kali , OSTR , Sokół , Kobra , Paktofonika , Pezet , Młody M ♥ .
|
|
 |
" w tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny, ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki... "
|
|
 |
gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet, uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący, nie palący, dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn, z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak, też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego - może na prawdę kobiety kochają skurwysynów. / veriolla
|
|
 |
pomimo tego, że tak bardzo mnie wkurwiają - ryją głowę przez cały dzień, mają dziwne pomysły i czasami potrafią być strasznie wredni - to uwielbiam ich, i będę tęsknić za tymi mordkami i ich tekstami po których leżę na ławce, płacząc ze śmiechu. / veriolla
|
|
 |
trochę ciszej się zrobiło w moim świecie bez Ciebie. może nawet spokojnie - bo serce zaczęło tykać w tak dziwny, inny sposób - smutny trochę. / veriolla
|
|
 |
wchodziłeś w moje życie małymi kroczkami. pomiędzy moje zamiłowanie do pisania, i uwielbienie nocy. wplatałeś się w poranną kawę i wieczorny jogurt z jogobelli, którego nie cierpię. przewijałeś się między wersami słuchanej piosenki i słowami czytanymi. aż nagle okazało się, że jesteś wszędzie - w moich myślach, na moim ciele, gdy zostawał na nim Twój dotyk i w moim sercu - najmocniej. / veriolla
|
|
 |
|
nie mam już sił udawać ... niszczysz mnie .
|
|
 |
i mimo tylu sytuacji tylu słów i tylu akcji - ja najbardziej pamiętem jedną, jedyną chwilę, która trwała może kilka sekund. siedzieliśmy na przystanku , czekając aż mój autobus przyjedzie.siedziałam uśmiechnięta, przyglądając się miastu, które - jak wiedziałeś - kocham nocą. gdy patrzyłam na przejeżdzające samochody poczułam na sobie Twoje spojrzenie. uśmiechnęłam się, nadal patrząc gdzie indziej. gdy odwróciłam głowę w Twoją stronę Twój wzrok mnie przeszył - patrzyłeś na mnie, lekko wyginając kąciki ust ku górze. spojrzałam na Ciebie i pesząc się dodałam cicho:'kocham miasto nocą'. zaśmiałeś się, i przytulając mnie dodałeś:' ojj, kobieto'. i mimo, że była to najzwyklejsza chwila w życiu - mi utwkiła w pamięci na zawsze. / veriolla
|
|
|
|