 |
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno,
Bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno.\\ Bonson
|
|
 |
Nikt. Rozumiesz kurwa, milcz, dziękuj Bogu.
Sprzedałem duszę diabłu, cyrograf już pożółkł. \\ Bonson
|
|
 |
Mieliśmy być poważni. Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni.
Wiesz, tak przy okazji - kurwa, dziś zostawisz mnie po raz ostatni!
|
|
 |
Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
On chwyta ją na chwilę, patrząc na nią wzrokiem pod tytułem: nie dotknąłbym cię nawet kutasem kolegi..
|
|
 |
Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.
|
|
 |
|
Jeśli chcesz kogoś zabić, zabij to co kocha, a sprawisz, że umrze on tysiąc razy.
|
|
 |
|
Będę musiała się nauczyć wstawania bez Ciebie rano, choć nie wiem w ogóle jak zasnąć, kiedy nie mówisz dobranoc. / 61sekund
|
|
 |
|
co tam policja , ważne żeby mama się nie dowiedziała .
|
|
 |
|
Są związki bez miłości i miłość bez związku.
|
|
 |
|
kobiety inteligentne uczą się chamstwa, ułatwiającego życie.
|
|
 |
|
Zawsze byłeś przy mnie, dawałeś coś z siebie. Kochałeś, całowałeś ale gdy Cię zabrakło ogarnął mnie smutek i tęsknota.
|
|
|
|