 |
Czasem jeszcze zdarzają się chwile kiedy siadam w ciemnym pokoju i zastanawiam się dlaczego nam nie wyszło. Staram się nie robić tego często, ale jednak przychodzą chwile kiedy we mnie znów coś pęka i nie mogę poradzić sobie z Twoim odejściem. Być może to wszystko jest już niepoważne, bo minęło tak wiele czasu, ale ja naprawdę ciągle Cię kocham. Chciałabym umieć odciąć się od tej miłości tak w stu procentach, ale nie potrafię nawet teraz kiedy tak na dobre Cię nie ma. Chciałabym mieć tą pewność, że chociaż Ty jesteś szczęśliwy i czujesz się dobrze ze swoją decyzją, że chociaż Ty potrafiłeś poukładać sobie życie, bo w moim nic nie jest takie jakie być powinno. Wszystko rozbiło się w dniu w którym odszedłeś i ja do tej pory nie umiem tego poskładać. / napisana
|
|
 |
Jestem dumna, że mogłam Cię kochać. Właśnie Ciebie. / he.is.my.hope
|
|
 |
To, że kogoś kochasz, nie musi mieć sensu dla nikogo poza Tobą. / he.is.my.hope
|
|
 |
Jeśli ktoś mówi Ci, że osoba, którą kochasz nie zasługuje na Twoją miłość, odpowiedz, że na miłość nie trzeba zasługiwać. Uświadom, że prawdziwa miłość niczego w zamian nie oczekuje, jest bezwarunkowa i gotowa na wszystko. I że ceni człowieka za to, że po prostu istnieje, nie zważając na jego wady, słabości czy tkwiące w nim zło. Bez względu na to co wydarzyło się między Tobą, a osobą, którą wybrałaś by kochać, nie daj sobie wmówić, że Twój wybór był błędny. Nie miej do siebie żalu, że właśnie jemu zaufałaś i tym samym dałaś mu broń żeby Cię skrzywdził. Widocznie to miał być On. Widocznie tak miało być. Serce tak do końca nigdy się nie myli, wybierając tego kogo będzie kochać i być może dla kogo umierać. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.2 Byłam pewna, że nie, przecież tyle miesięcy minęło od naszej ostatniej rozmowy. Może jednak coś na dnie serca zostało Ci po mnie - po tych wszystkich miesiącach, kiedy byłam obecna w Twoim życiu. Cieszę się, że ciepło o mnie myślisz i że masz nadzieję, że będę szczęśliwa, że zasługuję na to. Nie myślałam tylko, że tak trudno mi będzie po tej rozmowie i że jednak poproszę Cię o jeszcze trochę czasu nim kolejny raz zdecydujemy się ze sobą porozmawiać. To wszystko jest takie trudne i sama nie wiem czego już chcę. Chciałabym żeby było między nami jak dawniej, ale wiem, że to już niemożliwe. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.1 Uważaj o co prosisz, bo może się to spełnić. Życie jednak zaskakuje i coraz częściej się upewniam, że istnieje w moim życiu i czuwa nade mną Opatrzność, że mnie słyszy i w miarę możliwości stara mi się pomóc. To dziwne co się wczoraj wydarzyło. Cicho pragnęłam żebyś się do mnie odezwał, a jednocześnie byłam pewna, że już o mnie zapomniałeś. Nie minęło jednak nawet kilka godzin i otrzymałam od Ciebie wiadomość. Dawno nie usłyszałam od Ciebie tak wiele dobrych słów, albo ich po prostu juz nie pamiętam. Myliłam się też co do tego, że nie będziemy potrafili ze sobą rozmawiać. Owszem, było inaczej, nic dziwnego - w końcu tyle się zmieniło, ale Ty wciąż potrafisz sprawić, że zaczynam się śmiać, wzruszać i nie potrafię się wcale na Ciebie gniewać. Wściekła jestem na siebie, że właśnie tak jest, że nadal w kontakcie z Tobą mięknie mi serce, że wciąż się o Ciebie martwię i proszę żebyś o siebie dbał. Cieszę się, że pomimo iż zacząłeś nowy etap, jeszcze o mnie pamiętasz, bałam się, że nie.
|
|
 |
cz.3 Nie wiem czy zrozumiałbyś o czym mówię, ale chyba po prostu chciałabym usłyszeć, odczuć, że moja obecność w Twoim życiu miałam znaczenie, chociaż na chwilę, na jeden pieprzony moment i że Tobie też czasami brakuje rozmowy ze mną. Mówiłeś, że jestem Twoją przyjaciółką. Nie dziw się więc że chciałabym odczuć sens tych słów. Cholera to wszystko jest takie trudne. Zacząłeś wszystko od nowa, spełniasz się, masz nowe plany i marzenia, kochasz i jesteś kochany, a ja wciąż nie potrafię zrobić tego samego. Jestem tak bezsilna i pogubiona, że patrząc na siebie czuję się beznadziejna. Bez Ciebie wszystko jest nie na miejscu. Tęsknię za Tobą i tak bardzo żałuję, że nie dane nam było spędzić ze sobą trochę więcej czasu, a najlepiej całego życia. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.2 Wiem, że to głupie, nielogiczne i sprzeczne, ale chyba chciałabym żebyś po prostu choć raz o mnie zawalczył. I nie chodzi tu o to żebyś robił mi bałagan w głowie, dwał nadzieję czy przestał być z dziewczyną, z którą jesteś. Nie, nie o to mi chodzi. Pragnę żebyś był szczęśliwy i jeśli teraz jesteś to okej, żyj tak dalej. Po prostu chciałabym żebyś dał mi odczuć, że miałam znaczenie, że pomimo tego, że inną teraz trzymasz za rękę wciąż pamiętasz, że istniałam, że byłam Twoją przyjaciółką. Tu wcale nie chodzi o to żebyś walczył o mnie jako o kobietę swojego życia, nie. Rozumiem to, że nie potrafiłeś znależć w swoim sercu miłości dla mnie, naprawdę. Tylko, że nie umiem zrozumieć jakim cudem można tak szybko odstawić kogoś na bok i nie obracać się za sobą w poczuciu, że gdzieś tam zostawiło się kogoś, kto przecież jeszcze niedawno był obecny w naszym życiu.
|
|
 |
Cz.1 Brakuje mi rozmowy z Tobą. Tak bardzo chciałabym chociaż do Ciebie napisać, zamienić kilka zdań. Wiem, że mogłabym to zrobić, ale jeszcze lepiej wiem, że to nie ma sensu, że już nigdy nic nie będzie takie samo, a my nie będziemy potrafili rozmawiać jak dawniej, kiedy nasza miłość miała być jeszcze na zawsze. Zresztą taka była też moja decyzja, nie chciałam utrzymywać dalej kontaktu, nie mogłam, jeszcze nie teraz. Wciąż zbyt mocno Cię kocham, więc ta moja miłość utrudniłaby zarówno Tobie jak i mnie dalsze życie. Wiedziałam po prostu, że byłoby to za trudne, chociaż z drugiej strony dla mnie ta cisza między nami wcale nie jest łatwiejsza, niszczy mnie i zabija. Sprawia, że czuję się bezużyteczna i uświadamia, że wszystko w co wierzyłam i czym żyłam znika coraz dalej i dalej, choć we mnie trwa nadal. Wiesz, chciałabym żebyś się odezwał, pomimo tego, że prosiłam żebyś tego nie robił.
|
|
 |
Czasem strasznie długo czeka się na kogoś, zanim zrozumie się, że ten ktoś już nie wróci. / he.is.my.hope
|
|
 |
Nigdy nie podejrzewałam, że moja miłość skończy się w tak brutalny sposób. Pourywane w połowie zdania, niedokończone gesty i to uczucie wydłubanych oczu kiedy zabrakło jego widoku. Spodziewałam się, że rozstanie boli, że zaleje mnie cierpieniem i tęsknotą, ale nie sądziłam, że nie damy rady rozstać się jak dorośli ludzie, że mimo setek słów tłumaczeń nic nie będzie jasne, a później Ty odejdziesz nie patrząc mi w oczy. Myślałam, że zasługuję na coś więcej, że należy mi się chociaż słowo "żegnaj", a ja ostatecznie nie dostałam nawet tego. Wiem, że żadne pożegnanie nie jest łatwe, ale jego brak nie jest nigdy dobrym rozwiązaniem. Niby miało mniej boleć, a jednak wypalało dużo większe dziury nie tylko w sercu, ale i na duszy. Pomyliłeś się mówiąc, że tak będzie lepiej dla mnie. Nigdy nie było i ciągle jeszcze nie jest. / napisana
|
|
|
|