 |
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz. Jak kalejdoskop wspomnień. Powraca wszystko, z wyjątkiem jego samego. Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć.I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalony wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem, czy powinnam to poczuć. Wiedziałam, że jego świat poruszał się zbyt szybko i spalał wyjątkowo jasnym płomieniem, ale pomyślałam wtedy: "Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie?". Może to wiedział, kiedy mnie zobaczył. Zgaduję, że straciłam wszelką równowagę. I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.
|
|
 |
Zastanów się zanim coś powiesz, bo oczy, na które patrzysz najwięcej przeżyły.
|
|
 |
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy. Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy.
|
|
 |
Kiedy patrzę w niebo, widzę Twój uśmiech, jest mi lepiej. / Endoftime.
|
|
  |
` nigdy nie potrafiłam zrozumieć Twojego zupełnie nieodpowiedzialnego zachowania, poprzedzanego decyzjami bez momentu zastanowienia. Nie ogarniałam Twoich emocji, jak dla mnie zupełnie niepotrzebnie podnosiłeś głos i zbyt szybko się denerwowałeś. Godzinami potrafiłam zastanawiać się nad Twoimi słowami, które nie zawsze przekazywały szczerą prawdę. Rozkminiałam Twoje ścieżki, chodząc za Tobą krok w krok. Myślałam o tym, dlaczego wciąż robiłeś mi na przekór, co miałeś na celu przyspieszając, kiedy ja prosiłam abyś zszedł o jeden bieg w dół bo aż wciskało nas w fotele Twojego auta które od pierwszej chwili mi mocno zaimponowało, chociaż nigdy nie leciałam na hajs. Siedziałam w domu i głowiłam się nad tym, jaki jest powód mnóstwa nieodebranych połączeń ode mnie. Nigdy nie potrafiłam dociec dlaczego mimo moich starań. wolałeś kumpli i ćpanie. Byłeś dla mnie największą zagadką świata, pociągałeś mnie. / abstractiions.
|
|
  |
` i chociaż łatwiej zmyć rozmazany tusz na rzęsach od plam krwi na ubraniu. Chociaż łatwiej uśmiechać się po wódce niż przy Tobie. Chociaż łatwiej jest wybaczyć niż zapomnieć. Chociaż łatwiej pokochać niż się odkochać, to nadal jesteś we mnie, czuję Cię. / abstractiions.
|
|
  |
gdzie się podziały pary kochające się za nic? teraz bezinteresownie ktoś cię może tylko zranić . / Kali
|
|
 |
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
|
Ludzie którzy pokazują wszystkim swoje moblo nie rozumieją jego sensu.
|
|
 |
Przypomnij sobie, jak bardzo potrafiłeś kochać na początku.
|
|
 |
|
" Wieszasz mi się na szyi i wtedy myślę, że kurwa mać, jesteś dla mnie stworzona. "
|
|
  |
` to nie tak miało być, nie miałam oddać całego świata w Twoje ręce. To nie tak miało być, zawsze wszystko przekręcę. / abstractiions.
|
|
|
|