 |
Ona mówi problem, jaki masz
jest w twojej głowie gdzieś.
|
|
 |
patrzę w płomień kochanie,
myślę co się też stanie
z moim serem miłości głodnym
|
|
 |
Czuję, że nie umiem spojrzeć prawdzie w oczy.
A jest taka, że nie wiem jak żyć, nie wiem gdzie iść i po co.
|
|
 |
- Nie masz zamiaru się zaprzyjaźnić, prawda?
- Wolałabym wziąć kąpiel z tosterem.
|
|
 |
"Nie mogłabym być z Tobą. Zamknąłbyś mnie w kolejnej klatce."
|
|
 |
Nie chcę tak jak Ty, popijać kawę i spokojnie, dzień po dniu umierać.
|
|
 |
- i pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
|
|
 |
Jakie to dziwne, często się zdarza, że spędza się z kimś dużo czasu i stopniowo, nawet nie wiadomo kiedy, człowiek zaczyna kochać tę osobę.
|
|
 |
Mówi mi, że przydałoby się mnie przytulić, i wyśmiewam go, a on to ignoruje i podchodzi i obejmuje mnie i przytula. Zwyczajna radość kontaktu z innym człowiekiem mnie rozgrzewa i po raz pierwszy od dłuższego czasu jest mi naprawdę dobrze.
|
|
 |
Z faktu, że znajduje się pani naga w moim łóżku bezsprzecznie wynika, że nie okazałem się wczoraj dżentelmenem.
|
|
 |
Dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce,
a ciągle nie mam pomysłu na życie. Musisz mi pomóc,
bo od szesnastu dni pada deszcz
i życie powoli zaczyna mi się rozmywać.
|
|
 |
"Nie mogłabym być z Tobą. Zamknąłbyś mnie w kolejnej klatce."
|
|
|
|