 |
Jestem skomplikowana, problematyczna i mam zbyt dużo do powiedzenia, a wciąż milczę.
|
|
 |
nie jestem tą samą dziewczyną co wczoraj. do takiego wniosku dochodzę codziennie.
|
|
 |
Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj, tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć.
|
|
 |
gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu.
|
|
 |
W Twoich ramionach czułam się taka ważna i taka bezpieczna.
|
|
 |
Zastanawia mnie ile rzeczy mówisz o mnie za moimi plecami. Nie lepiej jest tak po prostu podejść i powiedzieć to po prostu w twarz? Ach tak, przecież Ty jesteś tchórzem.
|
|
 |
Uwielbiała na niego patrzeć. To właśnie w jego oczach widziała przyszłość.
|
|
 |
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
 |
Pustka najłatwiej wypełnia się smutkiem.
|
|
 |
˙Większość swoich problemów powierzam ścianom. One zawsze mnie cierpliwie wysłuchują... problem w tym, że nie są aż tak rozmowne by udzielać mi potem rad.
|
|
 |
Każdego wieczoru od paru tygodni siadała na parapecie, uchylała okno, odpalała papierosa i patrzyła się w ciemną przestrzeń za oknem. o czym myślała? myślała o tym jakie życie jest nie sprawiedliwe
|
|
 |
I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?
|
|
|
|