 |
Otwierała drzwi. Rozespana , w za dużej koszulce , z rozmazanym , wczorajszym makijażem i rozwalonymi od spania włosami , boso . A on od progu : - Hej skarbie - przyglądał się przez moment z fascynacją. - Śliczna jesteś , wiesz ?
|
|
 |
tak , jestem kobietą ... popycham drzwi , chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć . śmieję się jeszcze bardziej , kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję . wchodzę do pokoju po to , by zapomnieć co miałam tam zrobić . ukrywam swój ból przed tymi , których kocham . mówię " to długa historia " gdy nie chcę wyjaśniać tego , czego nie chcę . płaczę częściej niż myślisz . dbam o ludzi , którym na mnie nie zależy . udaję silną , dlatego że muszę , a nie chcę . słucham Cię , nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie . zawsze pomaga , gdy mnie przytulasz .
|
|
 |
Samotność nie jest zła. Jest wredna, przygnębiająca, ale nie jest zła. Czasem tylko daje nieco surowsze spojrzenie na rzeczywistość.
|
|
 |
Otuliła się ciemnością, smutkiem, rozmyślając o szczęściu. Stworzyła swoją rzeczywistość.
|
|
 |
Silnym jest ten, kto pomimo niepowodzeń i braku akceptacji oraz zrozumienia, potrafi nie przejmować się tym i iść przez życie z dumnie podniesioną głową.
|
|
 |
Jestem absolutnie pewna , że gdyby w Twoim imieniu kilka literek dodać , kilka odjąć , wyszło by ` dupek`
|
|
 |
Najgorsze uczucie na ziemi - gdy nie potrafisz ocenić, opisać swojego stanu. Gdy nie możesz płakać, ani się śmiać. Takie otępienie.
|
|
 |
- wiesz już co będziesz robić w przyszłości ? - kurwa, ja sobie z teraźniejszością nie daje rady, a ty mnie pytasz co dalej ?
|
|
 |
Chwilowy nieład w głowie czy może długotrwały chaos?
|
|
 |
I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz ,wszystko co kochasz, zasypie śnieg.
|
|
 |
zakochani w sobie jak, jedna z nielicznych par.
|
|
 |
W twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro . .
|
|
|
|