| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Znacie to uczucie, kiedy trzeba podjąć życiową decyzję, ale nie ma się żadnej pewności, że postępuje się słusznie? Kiedy człowiek wybiera jedną z dróg, ale wciąż patrzy za siebie, na tę drugą, przekonany, że wybrał źle? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie, dlaczego Cię odrzucam, nie doceniam Twoich wszelkich starań, nie działają na mnie te standardowe bajery - idź do Niego i podziękuj lub wyklnij, wedle upodobania, bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć, że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wchodzę na jego profil już bez nadziei na to, że ujrzę coś innego od wczorajszego obrazu. Wiem, że będzie tam ten sam status, w związku, a obok odnośnik do jej facebooka. Kolejne kliknięcia - wedle przewidywań. Tak, boli. Mogłoby być inaczej? Czuję narastające błędy, kiedy słyszę odgłos przychodzącej wiadomości. Od niego. Proponuje wieczorny spacer, chce porozmawiać. Oczywiście, że wyjdę. Oczywiście, że znów posłucham opowieści o jego minionym dniu, a potem wejdziemy na tematy szersze, brudniejsze. Będę dla niego, calutka z gównianą świadomością, że nazajutrz to z tamtą panną się spotka i ją będzie całował, nie mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dwa razy wykupić plusika- NIE OTRZYMAĆ GO! Kurwa mać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | świat jest tym, kim ty jesteś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie wierzę w e-maile. jestem staroświecka. wierzę w dzwonienie i rozłączanie się. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to kobieta wybiera mężczyznę, który ją wybrał |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | człowiek nie potrzebuje szatana - on zgubi się sam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia, tylko dosyć tych ludzi. / Hades |  |  |  |