 |
rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy..
|
|
 |
Myślisz że jesteś elo pro kozakiem? Że jeśli walniesz z bara 3 nieznanych ci przechodzących kolesiów będziesz spoko? Że jeśli powyzywasz mnie od suk, szmat, czy kurw, poczujesz się lepiej i zaimponujesz kilku osobom? Jeśli tak to się mylisz, nie jesteś żadnym pro kozakiem, tylko zwykłym sandałem.
|
|
 |
Każdy może pokochać Twój wygląd , ale to Twój charakter sprawi , że ktoś będzie na zawsze .
|
|
 |
tak boję się, że to był ostatni raz i ten lęk nie zniknie. Wiecie się czego boję? Każdej nocy mam świadomość, że istnieję możliwość, że ten dotyk się nie powtórzy, że nie będę mogła czuć jego dłoni na mojej talii, brzuchu, gdy przyciągał mnie do siebie stanowczo,aczkolwiek delikatnie. Tego się boję. Ja tylko pokochałam zapach nikotyny, bo on tak dużo pali. Ja tylko nadal mam przed oczami moment,w którym mruży powieki i się zaciąga. Ja tylko nadal jestem beznadziejnie zakochaną idiotką bez perspektyw na przyszłość, bez planów na jutro.Jestem nie przygotowana na kolejny oddech bez niego.
|
|
 |
Masz serce dziurawe jak ser szwajcarski i ustawioną chemicznie osobowość
|
|
 |
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.
|
|
 |
dzień w którym Cię poznałam, oficjalnie zaznaczyłam w kalendarzu, obrysowując cyferkę napisaną drobnym druczkiem w gigantyczne serce, czerwonym flamastrem. obchodzę co roku, uroczyście ten dzień. rzucam lotkami w Twoje zdjęcie powieszone na drzwiach, a Twoją laleczkę voodoo, molestuję gasząc na niej moje papierosy. lubię tą delikatną formę sadyzmu. choć w niewielkim stopniu, pomaga uwolnić mój niesmak względem Ciebie.
|
|
 |
Fakt pierdol szkołe dziwko, przecież tam nie uczą jak dobrze obciągać .
|
|
 |
pozwól że tu Cię pożegnam oficjalnie: - Wypierdalaj z mojego życia
|
|
 |
Najgorsze jest to, że on o mnie nie myśli, a ja nie mogę go zapomnieć.
|
|
 |
A miłość już dawno zarejestrowałem jako przereklamowaną,przekłamaną i fałszywą kurwę,która błąka się ciągle po moich myślach,jak wyrzut sumienia z którego nigdy nikomu sie nie wyspowiadam.
|
|
 |
świat zostaw w tyle , jeśli ONA wszystkim jest co dziś masz . zostaw świat nim się przekonasz , że BEZ NIEJ nic nie jest wart
|
|
|
|