 |
|
możliwe, że kiedyś pożałujesz tego co zrobiłeś, ale wtedy, będzie mnie to już gówno obchodzić.
|
|
 |
|
trochę sztucznego uśmiechu nie zaszkodzi.
|
|
 |
|
bądźmy szczerzy. nie znaczyłam nic. byłam tylko dla szpanu.
|
|
 |
|
doceń to, bo na nikim mi tak jeszcze nie zależało.
|
|
 |
|
nie jesteś aż tak zajebiście dorosły, za jakiego się uważasz.
|
|
 |
|
wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle, szmato.
|
|
 |
|
kocham was wszystkich, walcie się.
|
|
 |
|
już nie wiem jak mam ci tłumaczyć, że kocham cię bardziej niż siebie.
|
|
 |
|
przekrwione oczy od płaczu. zawsze cię to jarało, prawda skarbie?
|
|
 |
|
kiedyś "skarbie", dzisiaj "suka".
|
|
|
|