| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Siedziała na balkonie pod kocem, czekała na kolejną spadającą gwiazdę, by po raz 10 pomyśleć to samo życzenie. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Ona tak pięknie się uśmiecha.
 - Tylko, gdy patrzy na Ciebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Zgaś światło. Idziemy spać.
 - Chcesz spać czy płakać?
 - Chcę spać. - Powiedziała z łzami w oczach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła. Myślała o Nim nieustannie, to weszło jej w nawyk.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Człowiek im więcej o Tobie wie, tym mocniej może Cię skrzywdzić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kobieta pali gdy ma co, pije gdy musi zapomnieć, płacze gdy nie ma nic. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | boję się, że pewnego dnia przyglądając się mym źrenicom, wyczyta z nich całą prawdę, pozna uczucia, które tłumię w sobie od początku. dowie się, że czuję coś ponad to co powinnam, że to On jest powodem każdej łzy i każdego uśmiechu na twarzy, że stał się dla mnie kimś, kogo tak strasznie brakuje mi obok i kogo cenię bardziej niż własne życie, nie zwracając uwagi na konsekwencje. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Owinięta kocem wpatrywałam się w pochmurne szare niebo. Wyglądało jak moje oczy. Ponure, bez wyrazu, zupełnie pozbawione radości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każdego dnia próbuję oszukać serce i własną podświadomość, we wszystkim co związane z Tobą. z tym, że dla mnie to wszystko jest już skończone, że stało się przeszłością, do tego nic nie znaczącą, a uczucia tak po prostu z czasem wymarły. nagle przychodzisz, i przez moment z fascynacją przyglądając się przeszklonym oczom, z ruchu źrenic potrafisz wyczytać, że dla mnie nadal znaczysz naprawdę wiele, że tęskniąc za Tobą i tym co łączyło, każdego wieczoru dymem próbuję zabić się od środka. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Jesteś idealna, ale jest jedna rzecz, którą chciałbym w Tobie zmienić.
 - Co?
 - Nazwisko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zamykasz w dłoni dłoń, tak idealnie splatając nasze palce. po chwili przyciągając moje ciało do siebie, trzymasz przy sobie, cholernie mocno w objęciach. czuję twój oddech na szyi, delikatny dotyk warg na obojczyku za każdym razem wywołujący dreszcze, jest czymś o czym marzyło każde z nas. tak słodko uśmiechając się, przybliżasz swe usta do mych, łącząc je w jedną całość. zatracasz się, pozwalając sobie tak głęboko zatopić się w ich smaku. dzielisz się swym oddechem, powoli scalając go z moim oddajesz część siebie. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie jestem przesadnie ładna czy zgrabna. Nie mam odjechanego stylu, wybitnym poczuciem humoru, ani wyjątkowym charakterem też nie grzeszę. Więc właściwie niby czemu miał byś zwrócić na mnie uwagę? |  |  |  |