| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jest za późno, żeby dalej zmieniać się, kiedy wracasz, niebo nadal nie otwiera się, |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Po raz kolejny wracam do wspomnień, Po raz kolejny wracają same do mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | smak właśnie tych ust, za każdym razem był dla mnie jak zbawienie, co wieczór rozkoszowaliśmy się sobą, nie zwracając już nawet uwagi na to, jak wskazówki zegara coraz szybciej zmieniają miejsce swego położenia. | skejtter & endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie patrz się na mnie,jeśli oczy masz puste,nie zobaczę w nich uczuć,ale przejrzę jak w lustrze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Potrzebuję snu, więcej czasu, spaceru, Ciebie i mobilizacji. /whitedove |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tyle było dni do utraty sił, do utraty tchu tyle było chwil. / Marek Grechuta. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasami przychodzą takie momenty, w których czujemy się bezsilni, nie myślimy o tym co posiadamy ale o tym co chcielibyśmy jeszcze mieć. wspominamy chwile z przeszłości, te cudowne chwile zapisane gdzieś na dnie serca, Ci wszyscy ludzie grający w nich główne role, tak wiele dla Nas znacząc z czasem po prostu zniknęli, chociaż przecież mieli być na to pieprzone zawsze. zwolnione bicie serca, krótszy oddech i łzy napływające do oczu są jedyną oznaką tęsknoty, tęsknoty za tym co kiedyś mogliśmy nazwać osobistym szczęściem. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | patrząc na nią, z każdym kolejnym krokiem podziwiasz ją z coraz większą fascynacją. widzisz jak opuszkami palców z twarzy odgarnia grzywkę, uśmiechając się przy tym tak idealnie jak zawsze, ale tym razem już nie dla Ciebie. podziwiasz każdy ruch jej ciała i warg. z daleka czując woń perfum, powoli zaczynasz uświadamiać sobie, że to właśnie ta dziewczyna była przy Tobie za każdym razem, to ją uwodziłeś każdej nocy swoimi obietnicami., kończąc na delikatnych pocałunkach, to jej wmawiałeś swą miłość, za każdym razem przysięgając, że jest jedyną i najważniejszą. zdradzając każdego dnia to tej dziewczynie łamałeś serce, kawałek po kawałku z coraz większą siłą, to Ty byłeś powodem każdej łzy i kropli krwi na jej nadgarstku, zawsze Ty.. | endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wierzę w niemożliwe cokolwiek mi ludzie mówią |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Sterty ubrań, pootwierane książki, kubki po herbacie i nadgryzione jabłka. A pośród tego wszystkiego ja. Rozczochrana, w szarym dresie i rozwleczonym swetrze. I mimo, że burdel wokół przypominał ten w mojej głowie, czułam się niewytłumaczalnie szczęśliwa w swoim syfiastym świecie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nawet nie wiesz jak cholernie bolą chwile, w których Ciebie nie czuję już obok, kiedy inni cały czas pytają co się stało, bo zamiast uśmiechu na twarzy jak kiedyś, teraz codziennie widzą łzy. kiedy oddech staje się krótszy, owinięta kocem siedzę w kącie łóżka i uświadamiam sobie, że nie ma Cię już dla mnie, że nie ma nas, nie ma pomiędzy nami tego wspólnego szczęścia, którego może tak naprawdę nawet nigdy nie było.. | endoftime. |  |  |  |