 |
Żyję tak , jak piszę na klawiaturze .
Szybko i robię mnóstwo błędów .
|
|
 |
wcale nie jestem taka silna jak ci się zdaje, no chyba, że ten żałosny płacz nazywasz siłą.
|
|
 |
a gdy ujrzę w twoich oczach łzy, podejdę i szepnę "wreszcie znasz to uczucie" .
|
|
 |
nie można mieć wszystkiego, ale można mieć Ciebie a to to samo.
|
|
 |
Najpierw postaraj się być wartościowym człowiekiem, sukces nadejdzie sam.
|
|
 |
Żyjemy dla takich chwil. Dla tych mężczyzn. Dla takiego szczęścia.
|
|
 |
dwa lata bez Niego, Sting w głośnikach, znów wspominam, przypadkowe słone krople.
|
|
 |
nikt nie potrafił wejść w relację pomiędzy mną, a innym facetem niż on czy mój tata, w taki sposób. nikt, rzucając grzecznymi słowami do typa, jednocześnie uświadamiając mu w tak pogmatwany sposób, że powinien spieprzać w tymże momencie. pojawiał się znikąd, by z premedytacją odsunąć mnie od rzekomych szans na szczęście czy, cholera, jakikolwiek związek. zarezerwował mnie sobie nie pytając nawet czy chcę być jak hotelowy pokój, zastępczy samochód czy stolik w restauracji... chciałam.
|
|
 |
kiedyś On był w myślach, wyrażałam go przez łzy, a teraz jest obok mnie. kiedyś ona była jak siostra, mogłam rozmawiać z nią o wszystkim, a teraz żadna z nas nie zamieni ze sobą słowa./emilsoon
|
|
 |
nie pojmuję sposobu w jaki to wszystko zniszczyliśmy. nie wiem którędy dopuściliśmy do siebie całą tą toksyczność. jak pojawiło się między nami tyle niedomówień - między dwojgiem ludzi, którzy mówili sobie wtenczas o wszystkim, analizując nawet zjedzone śniadanie. wybraliśmy inne drogi na tamtym skrzyżowaniu, nie przeczuwając, że zarówno u mnie, jak i u Niego, pojawią się przeszkody nie do pokonania w pojedynkę.
|
|
 |
moje życie jest zbyt szybkie, parę osób mnie skreśliło..
|
|
 |
wiem jak było. Pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy.
|
|
|
|