 |
Chcę się uśmiechnąć ale nie mogę
Radość życia zabrał mi człowiek
W zeszłą niedziele płakałem nad grobem
Nad sobą płakałem że mam serce stalowe.
|
|
 |
Często zbyt słaby, daje się ranić zbyt często,
ale zbyt silny by dać się zabić.
|
|
 |
I nie poddam się, choć mówią że ten syf jest świeczki nie wart.
|
|
 |
Zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty.
|
|
 |
Jakie masz hobby i co robisz w wolnym czasie? raczej nie mam hobby chyba że liczą się kace.
|
|
 |
3. I wszystko co złe, każda łza, cios w ścianę,
zaciśnięta pięść zostanie Ci wybaczona,
zapomniana i znów powiem, że jestem TYLKO
twój, i kocham Cię, choć to nie jest takie łatwe,
i choć jest to trudniejsze każdego dnia.
|
|
 |
2. Natomiast, gdy będziesz chciała nocą przejść
się po mieście, lecz nie będziesz czuła się
bezpiecznie, pamiętaj, że zjawię się w parę
sekund gotowy oddać za Ciebie życie. A gdy
będziesz chciała wyżyć się na kimś, nastawię
policzek byś mogła bić i ulżyć emocjom. Jeśli
będziesz chciała odejdę, ale musisz mnie
zapewnić, że będziesz szczęśliwa, że uśmiech
będzie czymś normalnym, ale nie ten z maski,
ten prawdziwy. Natomiast jeśli będziesz
chciała, abym nigdy więcej nie wspominał o
uczuciach zamilknę jak posąg, byle twoje 36,6
było przy mnie i pozwalało się sobą opiekować.
Pamiętaj, proszę, zapamiętaj, że Cię NIGDY nie
zostawię, bo kocham cię na dobre i na złe.
Szczególnie na złe, bo to właśnie dzieję się
najczęściej. Najczęściej płaczemy z bólu i
najczęściej cierpimy niemiłosiernie. Dlatego
nieważne co zrobisz, jak bardzo mnie zranisz,
jak bardzo będzie bolała twoja obojętność, twój
brak uczucia, ja BĘDĘ, tak jak BYŁEM, i tak jak
JESTEM.
|
|
 |
1. Pamiętaj, że jestem, kiedy płaczesz, bo ktoś
Cię zranił. Pamiętaj, że jestem dla Ciebie gdy
coś Cię boli. Pamiętaj, że przejadę pół Polski,
kurwa cały świat, by Cię przytulić. By ukoić
Twój ból. By łzy nie leciały już strumieniem, a
usta znów ułożą się w odpowiedni kształt.
Pamiętaj, że moje ramiona są otwarte na
Ciebie, by koiły strach podczas burzy, czy
podczas opalania przy wodzie. Pamiętaj, że
moje palce są zawsze w gotowości by gładzić
Twoją skórę podczas, gdy Ty będziesz zasypiać.
Pamiętaj, że gdy tylko powiesz, że źle się
czujesz stanę w progu z startą leków, zakupów,
gotowy przejechać miliony kilometrów, by
spełnić Twoją zachciankę. I gdy chcesz się z
kimś pośmiać to wiedz, że zrobię z siebie
największego błazna, by słyszeć Twój beztroski
śmiech, by Twoje dołeczki ujrzał świat i
zakochał się w nich jak ja. A gdy będziesz
chciała zrobić coś szalonego, zadzwoń, będę za
5 minut z pełną głową pomysłów, gotowy do
realizacji każdego planu.
|
|
 |
to już nie jest to samo niektórych znam już tylko przez telefon, czaisz? dla innych nie ma mnie, jestem jak echo dla nich i chyba wiem, co ludzi skłóca nawzajem, bo to do nas dotarło i zawył alert, pierdolnęło jak petardą.. słyszę, jest głośno. praca, choroby, wiesz kto przyszedł? DOROSŁOŚĆ
|
|
 |
Ja czasami przy Tobie czuję się jak niemowa,
Bo w słowniku nie ma takich pięknych słów, żeby Cię zdefiniować.
|
|
 |
To parszywy los tu na ogół Cię dopada,
nigdy na komendzie psom tylko Bogu się spowiadaj.
|
|
 |
Jeden za wszystkich nie zawsze znaczy wszyscy za jednego,
dlatego jak umiesz liczyć to licz na siebie.
|
|
|
|