 |
w ostatnim czasie,zycie nabrało obrotów
w głowie myśli tylko jak najdalej od kłopotów.
|
|
 |
czas mija w świetle bloków, obiecaj mi miłość do grobu
|
|
 |
jestem ponad tym, w tym szaleństwie dopiero czuję, że żyję,
mimo że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę.
|
|
 |
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic
bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić
|
|
 |
wszystko poświęcam myśli,
że byłeś kiedyś blisko,
kiedy czułam Ciebie obok,
wtedy czułam ze mam wszystko
|
|
 |
jestem ponad, popatrz, myślę całkiem trzeźwo
|
|
 |
rób co chcesz
niczego nie żałuj
|
|
 |
narobiłem tyle syfu,że lepiej mi nie ufaj
|
|
 |
walczysz o marzenia? bądź sobą, się nie zmieniaj
bo są ludzie którzy potrafią w życiu doceniać
szczerość i prawdziwość idź do przodu powodzenia
|
|
 |
Jej oczy momentalnie przepełniły się łzami. oderwała wychudzone ciało od powierzchni białej ściany, przełykając z trudem ślinę. podparła sine ciało dłonią powoli kładąc się na łóżku. przetarła mokre od wody usta czując, jak jedna z przed chwilą połkniętych tabletek z trudem przeciska się w przełyku. złapała oddech i uwalniając z silnego uścisku pięść, kolejny raz znów próbowała pożegnać się z tym światem. [ yezoo ]
|
|
 |
" zniknęły marzenia o nieskończonych możliwościach i nadzieje na lepsze jutro "
|
|
 |
" Łzy wypływały w równych odstępach, jedna za drugą, jak na taśmociągu w fabryce. Nabrzmiewały - spadały... nabrzmiewały - spadały... nabrzmiewały - spadały... po jednej za każdą z rzeczy, które dziś utraciła. Nadzieję. Wiarę. Pewność siebie. Dumę. Poczucie bezpieczeństwa. Zaufanie. Niezależność. Radość. Piękno. Wolność. Niewinność."
|
|
|
|