 |
|
siedziałam zapłakana na schodach, kiedy usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu . sięgnęłam z niechęcią do kieszeni, spojrzałam na wyświetlacz, po czym lekko się zdziwiłam . patrzyłam na napis, "ON dzwoni" i zastanawiałam się, czy odebrać . w końcu zaakceptowałam nadchodzące połączenie, usłyszałam jego głos . próbował coś mówić, ale był tak pijany, że rozumiałam co trzecie słowo . zrozumiałam tyle, że znalazł sobie jakąś 14-latkę i zaraz zrobi z nią to, co trzeba, bo aż się prosi wyglądem . rzuciłam telefonem ze złości, zaczęłam ryczeć jak dziecko i po raz kolejny krzyczałam, jak bardzo go nienawidzę . a ludzie z imprezy patrzyli na mnie, jak na psychiczną . i w sumie, tak też się czułam .
|
|
 |
nie interesuje mnie to, że jakaś suka chciała go mieć. on jest mój i chuj.
|
|
 |
aaaaaa kocham te wakacje ♥ kocham takie imprezy ♥ korzystamy!
|
|
 |
Będę Cię kochać po cichu, nie musisz o tym wiedzieć. / nieracjonalnie
|
|
 |
masz wszystko, a przynajmniej tak się Tobie wydaje, nagle, w jednej chwili robi się pusto, cicho i nie masz już niczego, wszystko prysło. / nieracjonalnie
|
|
 |
“Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.” P.Coelho.
|
|
 |
po prostu nienawidzę, gdy zależy mi na czymś, a ktoś jednym słowem wszystko rujnuje. // szeejk
|
|
 |
ile wart jest mój świat, gdy ciebie obok brak? // szeejk
|
|
 |
Nie pytaj o mnie. Nie chcesz wiedzieć, jak jest. / nieracjonalnie
|
|
|
|