 |
to jest straszne kochać kogoś, a nie potrafić z nim przebywać. to jest okropne uczucie mieć tą osobę codziennie obok siebie, kiedy jest się przyzwyczajonym do tego, że się nigdy nie miało kogoś zawsze, kiedy się chciało. moje dwa ostanie związki były takie, że na 4 miesiące bycia ze sobą z jednym widziałam się 13 dni, a z drugim 4 razy. a teraz po 5 dniach mam dość. nie wyrabiam...
|
|
 |
Znów coś się sypie, coś się układa.
Idę ulicą i znów na Ciebie wpadam.
Przywitajmy się jak dawniej, proszę.
|
|
 |
Ciekawe czy pioruny gwiazdą też zadają ból.
Czasem chcę tam iść opuścić parapet,
Polecieć razem z wiatrem tam gdzie nikt mnie nie znajdzie.
I nigdy już nie wrócić..
|
|
 |
-Ja chcę wrócić w tamte czasy –jakie?
-Ty wiesz dobrze.
|
|
 |
słuchając ciebie czuję, że z oczu bije mi wyraźny, biały neon z napisem: Pierdolisz Piękne Farmazony.
|
|
 |
będziesz miał u mnie szanse jak wysiądą mi baterie w wibratorze.
|
|
 |
"gdy odważnie szukamy miłości, ona sama się objawia, a my przyciągamy jeszcze więcej miłości. gdy chce nas jedna osoba, chcą nas wszyscy."
|
|
 |
Głowa do góry, choć wszystko się pieprzy
|
|
 |
Jak widzę wasze mordy, wspomina mi się każdy balet dobry
|
|
 |
Mam plan, nie pijam wódy, bo po niej odpierdala Wiem też nie jest lepiej, po dziesięciu browarach
|
|
 |
ej księżniczko, uważaj bo Ci korona spadnie.
|
|
 |
spójrz, ostatni raz padam tu, by potem wstać. patrz, teraz to ja pluje tobie w twarz.
|
|
|
|